Na ten walentynkowy prezent polują złodzieje
  • Biżuteria to jeden z najpopularniejszych prezentów walentynkowych.
  • Według ubezpieczycieli wyroby jubilerskie należą do najczęściej kradzionych z domów i mieszkań przedmiotów.
  • Ochronę biżuterii można włączyć do ubezpieczenia tzw. ruchomości domowych.

W rokrocznie przeprowadzanych przed walentynkami badaniach Polacy deklarują, że najczęściej na prezenty wybierają kwiaty, słodycze, perfumy oraz biżuterię[1]. Według informacji przedstawicieli branży ubezpieczeniowej, zakup ostatniej z wymienionych rzeczy może być ryzykowny. Okazuje się bowiem, że takie przedmioty jak kolczyki, naszyjniki czy pierścionki to jedne z najczęstszych łupów złodziei – nawet wtedy, gdy ich wartość nie jest duża.

Ze statystyk gromadzonych przez naszych rzeczoznawców wynika, że złodzieje wynoszą z nieruchomości przedmioty o średniej wartości 2 569 zł. Biżuteria jest bardzo „popularna” wśród przestępców, choć zdarza się, że jej realna wartość jest o wiele niższa niż sprawcom się początkowo wydaje. Klienci równie często zgłaszają nam kradzieże gotówki oraz sprzętu elektronicznego, przede wszystkim telewizorów, laptopów, tabletów i zestawów audio. Wszystkie te rzeczy można włączyć do ochrony ubezpieczeniowej – mówi Andrzej Paduszyński, Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group.

Na jakich zasadach działa ubezpieczenie biżuterii?

Ubezpieczyciele pod pojęciem biżuterii rozumieją kategorię ruchomości domowych, do której zaliczają zazwyczaj wyroby z metali lub kamieni szlachetnych, substancji organicznych lub pereł. Ta szeroka definicja pozwala objąć ochroną najczęściej znajdujące się w polskich domach kosztowności, m.in. kolczyki, pierścionki, naszyjniki czy bransoletki. Przedmioty muszą spełniać następujące warunki: mieć charakter użytkowy i w momencie szkody znajdować się w ubezpieczonym domu lub mieszkaniu, jednak nie wynajmowanym osobom trzecim. Właściciel może ubiegać się o odszkodowanie, jeśli biżuteria zostanie zniszczona lub utracona wskutek zdarzenia opisanego w umowie ubezpieczenia. Należą do nich przede wszystkim takie sytuacje jak pożar czy inne zdarzenia losowe, a także wspomniana powyżej kradzież z włamaniem.

– To od klienta zawierającego ubezpieczenie zależy, do jakiej kwoty będą chronione jego ruchomości domowe, w tym też biżuteria. Należy jednak pamiętać, ze ubezpieczyciele ustalają limity odpowiedzialności na poszczególne przedmioty objęte ochroną. Jest to zawsze precyzyjnie opisane w ogólnych warunkach ubezpieczenia – tłumaczy Andrzej Paduszyński.

Na przykład w jednym z produktów ubezpieczeniowych Compensy limit za utraconą lub zniszczoną biżuterię wynosi 30% sumy ubezpieczenia ruchomości domowych, nie więcej jednak niż 30 tys. zł. Natomiast w wyjątkowych sytuacji ubezpieczyciel może odstąpić od tej zasady wydając zgodę na indywidualne warunki ubezpieczenia. Wysokość odszkodowania ustalana jest według kosztów naprawy, wytworzenia lub ceny zakupu chronionych przedmiotów.


[1] Badanie Payback Opinion Poll (POP), https://www.payback.net/pl/prasa/komunikaty-prasowe/raport/?tx_news_pi1%5Bnews%5D=973&cHash=e7be0a69b5cc380aa65b77f38d65a408.