Dolar kontynuuje korektę

Korekta wartości dolara rozpoczęta w piątek po południu ma szanse być kontynuowana w tym tygodniu. Wprawdzie sytuacja na rynku pracy w USA jest „niezła”, to jednak dla FED liczą się teraz bardziej wskazania inflacyjne, a te jak na razie nie zmuszają do pośpiechu ws. zmian stóp procentowych. Kalendarz na ten tydzień pokazuje, że istotne informacje z USA napłyną dopiero w czwartek (wystąpienie szefowej FED na wspólnej konferencji ECB i FED w Waszyngtonie), oraz w piątek (październikowa sprzedaż detaliczna).

 

Na tygodniowym wykresie koszyka dolara BOSSA USD widać, że odbicie od oporu z czerwca 2010 r. przy 74,73 pkt. było w ostatni piątek znaczące. Poważne wsparcie to teraz 73,43 pkt., które wyznacza szczyt z przełomu września i października. Niewykluczone, że zostanie ono przetestowane w najbliższych dniach.

Swój ruch w górę kontynuuje EUR/USD, który ma szanse dzisiaj złamać okolice 1,25 (pisaliśmy o tym w piątek po południu). Mimo, że kolejni członkowie ECB w zasadzie wydają się być zgodni z tym, że kolejne działania luzujące politykę mogą okazać się konieczne, jeżeli perspektywy dla inflacji znacząco się pogorszą, to nie mówi się o szczegółach, ani o timingu potencjalnych posunięć. Z kolei ogólne „slogany” nie stanowią już pretekstu do sprzedawania euro.

Analiza techniczna pokazuje, że po przełamaniu 1,25 notowania EUR/USD mogą kierować się w stronę 1,2570-1,2600. Ta strefa oporu może być dość mocna i jej złamanie może okazać się bardzo trudne. Niewykluczone, że będzie ona kluczowa dla