Wypowiedź: dr Jakub Gierczyński, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH w Warszawie, prof. Marek Rękas, kierownik kliniki okulistyki Wojskowego Instytutu Medycznego, konsultant krajowy do spraw okulistyki.
60 mln amerykanów, czyli 1/5 populacji, do 2030 roku będzie miało upośledzenie lub utratę wzroku. W Polsce natomiast na ok. 5 mln osób niepełnosprawnych aż 1,5 mln stanowią osoby niepełnosprawne z powodu chorób narządu wzroku.
– Światowa Organizacja Zdrowia informuje, że aż 90 proc. przypadków upośledzenia i utraty wzroku wynika z przewlekłych chorób narządu wzroku. Krótko mówiąc pacjent przez wiele lat rozwija zmiany chorobowe, które wcześnie wykryte i leczone nie doprowadziłyby do powikłań i docelowo utraty wzroku – mówi newsrm.tv dr Jakub Gierczyński, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH w Warszawie.
Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia upośledzenie wzroku dotyczy 285,4 mln ludzi w skali globalnej, z czego 13,8% to niewidomi. Do najczęstszych przyczyn chorób oczu na świecie należą: wady refrakcji przekładające się na ostrość widzenia (42%), zaćma (33%) oraz jaskra (2%). Dominującą przyczyną ślepoty jest zaćma (51%), w dalszej kolejności jaskra (8%) i zwyrodnienie plamki żółtej (AMD). W krajach rozwiniętych ok. 50% przyczyn upośledzeń widzenia stanowi AMD (odsetek liczony bez wad refrakcji).