Wypowiedź: Gabriela Zawalidroga, Country Product Manager Cultural Care Poland
Polacy coraz częściej decydują się na pracę poza granicami ojczyzny. Taki wyjazd często łączy się ze stresem związanym z ofertą pracy, czy miejscem zamieszkania. Równie kłopotliwe może wydawać się przełamanie barier kulturowych. Pracę jako au pair, czyli opiekunki do dziecka, można łączyć również z nauką.
Samo słowo au pair z francuskiego oznacza równy, wspólny, ponieważ au pair różni się tym od lokalnej niani, że mieszka u rodziny goszczącej, ma swój własny pokój i staje się częścią tejże rodziny po swoim przyjeździe – mówi newsrm.tv Gabriela Zawalidroga, Country Product Manager Cultural Care Poland.
Au pair to nie tylko ciekawa opcja do pracy za granicą. To również możliwość uczenia się oraz poznania nowej kultury. Sama opieka nad dzieckiem lub dziećmi, w zależności jaką rodzinę sobie wybierzemy, jest podstawą. Umożliwia to pewne zakwaterowanie w rodzinie goszczącej.
Uczestnik programu au pair nie jest jedynie niańką dla dzieci. Staje się członkiem rodziny, uczestniczy w jej życiu. Nabiera doświadczenia nie tylko jako opiekun. Ważne są również zdobyte podczas tej pracy kompetencje językowe. Na co dzień au pair posługuje się obcą mową, dzięki czemu z czasem ta komunikacja nabiera płynności i można się pochwalić biegłą znajomością danego języka.
Inny kraj to także nowa kultura. Podczas przygotowania do wyjazdu należy zapoznać się z panującymi obyczajami, aby nie być zaskoczonym różnicami. Wiele agencji prowadzących nabór na au pair przeprowadza swoim kandydatom kursy i szkolenia przygotowujące, tak aby przyszły opiekun bez problemu odnalazł się w nowym środowisku.
Osoby chcące wyjechać do USA otrzymują od takiej agencji szereg niezbędnych dokumentów umożliwiających wyjazd i bezpieczny, legalny pobyt. Wyjazd jest zwykle organizowany na rok lub dłużej. Jest to wystarczająca ilość czasu również na zwiedzanie i zaaklimatyzowanie się. Au pair zwykle przedłużają swoje pobyty, gdyż uważają to za niepowtarzalną przygodę i cenne doświadczenie.