Loading the player ...

Wypowiedź: Mirosław Sanek, Zastępca Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (Prezes UODO) nałożył na spółkę Morele.net karę w wysokości ponad 2,8 mln zł. Zastosowane przez spółkę środki organizacyjne i techniczne ochrony danych osobowych nie były odpowiednie do istniejącego ryzyka związanego z ich przetwarzaniem, przez co dane około 2 mln 200 tys. osób dostały się w niepowołane ręce. Zabrakło odpowiednich procedur reagowania na wypadek pojawiania się nietypowego ruchu w sieci – uznał Prezes UODO.

Nakładając karę, organ nadzorczy stwierdził, że naruszenie, do jakiego doszło w tej sprawie, miało znaczną wagę i poważny charakter oraz dotyczyło dużej skali osób. W swojej decyzji organ nadzoru wskazał również, że w wyniku naruszenia powstało wysokie ryzyko negatywnych skutków dla osób, których dane dostały się w niepowołane ręce, jak np. tzw. kradzież tożsamości.

W większości były to takie dane jak: imię i nazwisko, numer telefonu, e-mail, adres doręczeń. Jednak w przypadku około 35 tys. osób wyciekły dane z ich wniosków ratalnych. A zakres danych obejmował dodatkowo numer PESEL, serię i numer dokumentu tożsamości, wykształcenie, adres zameldowania, adres do korespondencji, źródło dochodu, wysokość dochodu netto, koszty utrzymania gospodarstwa domowego, stan cywilny, wysokość zobowiązań kredytowych czy alimentacyjnych.W decyzji nakładającej karę Prezes UODO uznał, że spółka nie stosując wystarczających środków technicznych ochrony danych naruszyła m.in. określoną w art. 5 ust. 1 lit f RODO zasadę poufności. W związku z tym doszło do nieuprawnionego dostępu do danych klientów i do uzyskania tych danych. Organ uznał, że miało miejsce zastosowanie nieskutecznego środka uwierzytelniania dostępu do danych. Dodatkowe środki zabezpieczenia technicznego spółka wdrożyła już po naruszeniu.

W toku postępowania ustalono, że do naruszenia doszło także z uwagi na nieskutecznie monitorowanie potencjalnych zagrożeń. Postępowanie wykazało także inne uchybienia, jednak to brak odpowiednich środków technicznych (niewystarczające zabezpieczenia) i organizacyjnych (dotyczących monitorowania potencjalnych zagrożeń, związanych
z nietypowymi zachowaniami w sieci) przesądził o nałożeniu kary. Przy ustalaniu jej wysokości Prezes UODO wziął jednak pod uwagę okoliczności łagodzące, jak np.: podjęcie przez spółkę działań zmierzających do usunięcia naruszenia, dobrą współpracę z administratorem oraz to, że wcześniej spółka nie dopuściła się naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych.

Ze szczegółami sprawy można zapoznać się w treści decyzji, która dostępna jest pod linkiem: https://uodo.gov.pl/decyzje/ZSPR.421.2.2019.