Informatyzacja w małych  i średnich firmach w Polsce

W ramach drugiej edycji cyklu raportów Orange Insights, Orange Polska prezentuje wyniki badań analizujących podejście małych i średnich firm do informatyzacji. Badane przedsiębiorstwa odpowiadały na pytania m.in. o trendy, zaplecze informatyczne oraz wykorzystywane zabezpieczenia IT. Kluczowe wnioski z badania to:

  • 71 proc. respondentów uważa, że poziom informatyzacji ich firm jest wysoki.
  • Według co czwartego badanego najważniejszy trend w informatyzacji to dynamiczny rozwój systemów informatycznych wspierających rozwój firmy.
  • Większość firm – 88 proc, z zabezpieczeń IT najczęściej stosuje antywirusy, a najrzadziej back up – 35 proc.
  • U ponad połowy badanych firm – 55 proc. osobą odpowiedzialną za IT jest zewnętrzny współpracownik.

Orange Insights, to druga edycja cyklu raportów przygotowanych na podstawie badań przeprowadzonych przez ICAN Research na zlecenie Orange Polska wśród działających w Polsce przedsiębiorców. Najnowszy raport obejmuje wyniki badania małych i średnich firm, zatrudniających poniżej 250 pracowników. Jego tematem było postrzeganie informatyzacji w przedsiębiorstwach przez ich przedstawicieli (właścicieli, pracowników – specjalistów IT oraz współpracujących z firmami freelancerami IT). Wyniki kolejnych raportów będą udostępniane przez Orange w kolejnych miesiącach.

Znaczenie informatyzacji w sektorze SME

Większość badanych firm – 71 proc. postrzega ogólny poziom informatyzacji swojej firmy jako wysoki. Jednak respondenci pytani o najważniejsze ich zdaniem trendy w informatyzacji nie udzielają już tak zgodnych odpowiedzi.

  • Dla co czwartej firmy (25 proc. wskazań) najważniejszym trendem w informatyzacji jest dynamiczny rozwój systemów informatycznych wspierających rozwój firmy.
  • Niewiele mniej, bo 23 proc. badanych firm największe znaczenie przypisuje rozwojowi internetowych narzędzi handlowych (np. sklepom internetowym, czy zamawianiu usług przez internet).
  • Na trzeciej pozycji firmy wymieniały rozwój współpracy z zewnętrznymi specjalistami, w tym zlecanie części działań firmy na zewnątrz (18 proc.).

Zaplecze informatyczne małych i średnich firm

Badane firmy powszechnie używają komputerów – laptopów i komputerów stacjonarnych (98 proc. wskazań). Średnio posiadają około 13 komputerów. Zdecydowana większość korzysta również z telefonów stacjonarnych i komórkowych/smartfonów. Tablety używane są natomiast w co trzecim przedsiębiorstwie (36 proc.). W tym przypadku średnio na firmę przypadają 4 tablety.

Praktycznie taka sama liczba przedsiębiorstw wykorzystuje oba rodzaje telefonii – komórkową i stacjonarną (87 i 86 proc. odpowiedzi). Średnio w firmach z sektora SME w użyciu jest od 4 do 11 telefonów. 62 proc., czyli 6 na 10 badanych firm,  korzysta z własnych serwerów, średnio posiadając dwa takie urządzenia.

Prawie połowa badanych firm korzysta w swojej działalności biznesowej z komunikatorów:

  • tekstowych – blisko połowa  (45 proc.),
  • co trzecia z komunikatorów głosowych (30 proc.),
  • zaledwie co szósta z komunikatorów wideo (16 proc.).

Zabezpieczenia IT w pracy

Małe i średnie firmy najczęściej nie stosują wielowarstwowych zabezpieczeń IT, wybierają tylko podstawowe programy antywirusowe (88 proc. wskazań). Co drugie przedsiębiorstwo (53 proc.) zabezpiecza swoje dane poprzez odgórną politykę haseł ustalanych i zarządzanych przez firmę. Z kolei niecała połowa badanych firm (46 proc.) szyfruje pocztę e-mail.

Jedynie co trzecia firma korzysta z backupu danych (35 proc.), w tej liczbie aż 88 proc. ma ten proces zautomatyzowany. Co ciekawe, backup jako środek zabezpieczający firmowe dane, częściej stosują podmioty, które nie uważają bezpieczeństwa IT za obszar kluczowy dla swojej działalności.

Większość badanych firm z sektora SME określa swój poziom informatyzacji jako wysoki. Na pierwszy rzut oka wynik jest bardzo zadowalający, jednak problem pojawia się przy analizowaniu ich podejścia do kwestii bezpieczeństwa IT. Trudno powiedzieć, że firma jest wysoce zinformatyzowana, gdy nie korzysta z backupu danych, czy szyfrowania poczty e-mail. To podstawowe zabezpieczenia IT, które powinny być stosowane we wszystkich firmach bez wyjątku, a nie jak pokazuje badanie Orange Insights – jedynie w niedużej grupie. Lepiej jest z korzystaniem z programów antywirusowych, jednak jak wynika z analiz, większość ze stosowanych przez firmy antywirusów to podstawowe wersje programów, dostępnych bezpłatnie w internecie. Oczywiście nie deprecjonuje to ich skuteczności, jednak firma, która przechowuje w pamięci komputerów wrażliwe dane, jak chociażby dotyczące kont bankowych, czy umów biznesowych – powinna korzystać z bardziej zaawansowanych rozwiązań. Koszt takiego rozwiązania jest o wiele mniejszy niż ewentualne straty finansowe lub wizerunkowe spowodowane cyber-atakami, które jak wskazuje doświadczenie nie są zagrożeniem wyłącznie dla dużych przedsiębiorstw, ale coraz częściej przytrafią się małym i średnim firmom. – komentuje wyniki badania – Artur Stankiewicz Dyrektor Segmentu Klientów SME i SOHO.

Wewnętrzny specjalista IT a freelancer

W większości firm (55 proc.) osobą odpowiedzialną za informatykę jest współpracownik zewnętrzny – freelancer. Pozostałe 45 proc. zatrudnia pracownika na etacie. Co ważne, wśród firm współpracujących z freelancerami jedynie 45 proc. deklaruje, że przed rozpoczęciem współpracy podpisuje umowę z klauzulą o poufności.

Najczęstszym powodem zatrudniania freelancera jest możliwość obniżenia kosztów zatrudnienia (50 proc. odpowiedzi). Co piąta firma (22 proc.) decyduje się na taką współpracę, ze względu na wieloletnie relacje z wybranym ekspertem, natomiast w co czwartym przedsiębiorstwie (25 proc.) panuje przekonanie, że firma jest zbyt mała żeby na stałe zatrudniać  specjalistę IT. Z kolei firmy zatrudniające pracowników na etacie najczęściej motywują swoje decyzje tym, że potrzebują specjalisty na miejscu (63 proc. wskazań). Co trzecia ankietowana firma (32 proc.) odczuwa w tym przypadku większe poczucie bezpieczeństwa.

Z punktu widzenia bezpieczeństwa firmy niedopuszczalne jest nawiązywanie współpracy z zewnętrznym usługodawcą bez podpisania klauzuli o poufności. Taka osoba ma kontakt z krytycznymi dla danego podmiotu informacjami i niezależnie czy firma ma do niej zaufanie czy też nie, konieczne jest dodatkowe zabezpieczenie prawne. Co ciekawe żadna z ankietowanych firm w przypadku współpracy z ekspertem zewnętrznym nie podała jako powodu nawiązania współpracy jego doświadczenia i umiejętności – liczą się małe koszty i oszczędności. To nie jest podejście firmy o wysokim poziomie informatyzacji. Ma to szczególne znaczenie w zestawieniu z rosnącym trendem rozwijania współpracy z zewnętrznymi specjalistami – oprócz kosztów trzeba zwracać uwagę na umiejętności, doświadczenie i profesjonalizm oraz stosowanie konkretnych procedur – dodaje Artur Stankiewicz Dyrektor Segmentu Klientów SME i SOHO.