Wypowiedź: Damian Komorowski, Centrum Odszkodowań DRB.
Wielu kierowców nie od dziś boryka się z problemami uszkodzeń samochodów, które wystąpiły na skutek złego stanu nawierzchni drogi. Na niemiłe niespodzianki najbardziej narażone są osoby, które podróżują drogami w mniejszych miejscowościach lub też tymi o mniejszym natężeniu ruchu. Jednak mało który kierowca wie, że w takim przypadku należy mu się odszkodowanie. Jak się o nie ubiegać?
– Pierwszą wskazówką jaką mamy dla poszkodowanych jest sprawdzenie, czy w najbliższym otoczeniu znajduje się jakaś osoba, która widziała to co się stało. Jeżeli mamy świadków to pozwólmy sobie spisać oświadczenie, żeby mieć pierwszy dowód na to, że takie zdarzenie miało miejsce. Ponadto dobrym dowodem będzie dokumentacja fotograficzna. Zdjęcia możemy zrobić naszym telefonem – mówi newsrm.tv Damian Komorowski, Centrum Odszkodowań DRB.
Warto pamiętać, że jeśli wpływ na powstałe uszkodzenia miał zły stan drogi, właściciel auta nie musi samodzielnie pokrywać kosztów naprawy. W takim przypadku należy starać się o odszkodowanie od zarządcy drogi.
Po zebraniu wszystkich dokumentów należy znaleźć podmiot zarządzający daną drogą. To właśnie do niego kierujemy swoje roszczenia. Jeśli wypadek miał miejsce na drodze miejskiej odszkodowanie wypłaci nam Zarząd Dróg Miejskich, jeśli na drodze powiatowej, to koszty naprawy pokryje Zarząd Dróg Powiatowych. W województwach również wyznaczane są odpowiednie zarządy, które zajmują się takimi przypadkami.
Po złożeniu odpowiednich dokumentów należy oczekiwać na decyzję urzędników, którzy zajmują się naszą sprawą. W przypadku bezsprzecznej winy zarząd dróg przekaże dokumenty do swojego ubezpieczyciela, który po wycenie szkód przez rzeczoznawcę zwróci nam koszty ich likwidacji.