Wypowiedź: Beata Iwanienko, dyrektor ds. naukowych i kontaktów zewnętrznych L’Oréal Polska.
Przebarwienia skóry, przyśpieszone starzenie, a w skrajnych przypadkach nawet rozwój nowotworów – to tylko niektóre ze skutków promieniowania UV. Dzięki wykorzystaniu dermatologicznego potencjału elektroniki, połączonego z technologią mobilną, powstało przełomowe narzędzie, które pomoże nam bezpiecznie korzystać ze słońca.
Mowa tu o pierwszym interaktywny plastrze UV, który można przykleić w dowolnych miejscu na ciele. – Plaster imituje biomechaniczne właściwości skóry, jest pokryty światłoczułymi czujnikami, które zmieniają kolor pod wpływem światła.– mówi newsrm.tv Beata Iwanienko, dyrektor do spraw naukowych Loreal Polska.
Po naklejeniu na skórę, plaster można zeskanować przy pomocy aplikacji mobilnej My UV Patch, która analizuje światłoczułe punkty. Aplikacja następnie wykorzystuje indywidualne informacje o użytkowniku – fototyp, rodzaj skóry, lokalizację, informacje o aktualnej pogodzie – aplikacja wyświetla dwa wskaźniki: stopień zagrożenia promieniowaniem słonecznym i przyjętą dzienną dawkę słońca. Podpowiada również, jakiego filtra powinniśmy użyć, lub czy w tej chwili przebywamy w bezpiecznych dla nas warunkach pogodowych.
– W ten sposób użytkownik dostaje bardzo precyzyjną informację o stanie zagrożenia i stanie ochrony jego skóry przed promieniowaniem UV. – dodaje Beata Iwanienko.
Badania przeprowadzone przez La Roche Posay, pokazują, że tylko 27% osób regularnie stosuje krem do twarzy z filtrem. Tylko co piąty badany stara się przebywać w cieniu, a jedynie 5 proc. nosi długie rękawy lub ubrania chroniące przed słońcem. Wyniki pokazują, że wiele osób korzysta ze słońca zbyt ryzykownie, co budzi poważne obawy ekspertów.