Wypowiedź: prof. Łukasz Szumowski, minister zdrowia.
Zdrowie to jeden z obszarów w którym szczególnie ważna jest międzynarodowa współpraca – podpatrywanie rozwiązań, jakie zastosowały u siebie inne kraje, często prowadzi do poprawy służby i ochrony zdrowia. Dlatego minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski i dyrektor Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, Łukasz Wojdyga, ogłosili start programu, który pozwoli stu polskim badaczom odbyć staż w najlepszych placówkach badawczych w Stanach Zjednoczonych.
– „Idea tych wyjazdów, zrodziła się z chęci umożliwienia młodym badaczom stworzenia sieci kontaktów, tzw. networkingu w obszarze zdrowia, czyli umożliwienia im wymiany informacji, zasobów czy poparcia, poprzez wspólne znajomości. Takie kontakty są niezwykle istotne i kluczowe na arenie międzynarodowej czy krajowej. Ale pamiętajmy, że lekarz wyjeżdżając do topowego ośrodka, podpatruje od kuchni wszelkie zabiegi kliniczne, medyczne i, wracając potem do Polski, może wdrażać nowe rozwiązania. To jest nauka drobnych, małych rzeczy, które potem bardzo ułatwiają praktykę zawodową, a, bez takich wyjazdów, taka nauka byłaby bardzo utrudniona.” – dla Newsrm.tv tłumaczy minister zdrowia, prof. Łukasz Szumowski.
Staże w Stanach Zjednoczonych możliwe są dzięki podpisaniu porozumienia z Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej, który dotyczył współpracy naszych krajów w kwestiach nauk biomedycznych. Uczestnicy projektu zyskają możliwość rozwoju naukowego i zawodowego oraz zdobycie doświadczenia w zakresie profilaktyki, diagnostyki, czy terapii chorób cywilizacyjnych. W ciągu trzech lat wyłonionych zostanie stu stypendystów, którzy wyjadą na trzy lub sześć miesięcy do placówek w Stanach Zjednoczonych. Celem takich wyjazdów ma być przeprowadzenie badań naukowych, które wypracują nowe (lub udoskonalą obecne) metody rozwiązywania istniejących problemów oraz poznanie nowych praktyk i metod pracy wykorzystywanych w tych ośrodkach.
Jednak istnieje kilka czynników, które kandydat musi spełnić, aby mieć szansę na wyjazd. Jak podkreśla minister zdrowia, kandydaci muszą mieć albo otwarty przewód doktorski albo zdobyty stopień naukowy doktora oraz prowadzić badania w zakresie kardiologii, onkologii, alergologii lub chorób zakaźnych. Wymagane jest również zatrudnienie na umowie o pracę w polskiej uczelni, instytucji badawczej lub szpitalu klinicznym oraz biegłe posługiwanie się językiem angielskim. Należy również złożyć, do 20 maja, elektroniczny wniosek w systemie Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej. Dopiero po spełnieniu wszystkich powyższych wytycznych, lekarze mogą mieć szansę na rozpatrywanie swoich kandydatur.
Program zapewnia finansowanie stypendium obejmującego koszty utrzymania stypendysty związane z pobytem naukowca w zagranicznym ośrodku goszczącym w wysokości 12 000 zł na każdy miesiąc pobytu w tym ośrodku, jak i jednorazowy dodatek w wysokości 10 000 zł.
Minister zdrowia wylicza korzyści, jakie polska służba zdrowia odniesie, dzięki przeprowadzeniu szeregu takich wyjazdów:
– „Po pierwsze, polski pacjent będzie miał do czynienia z ludźmi obytymi w świecie i znającymi wszelkie, najnowsze rozwiązania, metody diagnostyki, czy sposoby walki z problemami zdrowotnymi. Dodatkowo, taki lekarz będzie miał świadomość jak prowadzić badania czy tok leczenia, aby zmaksymalizować z niego wszelkie korzyści. Ale, ponieważ są to krótkie wyjazdy, to oczywiście, taki stypendysta nabierze medycznego obycia, ale większe projekty czy programy badawcze będzie realizował już w Polsce.” – podkreśla Łukasz Szumowski.
Profesor chce także uspokoić i rozwiać wszelkie wątpliwości – lekarze, po zakończeniu takiego wyjazdu, nie mają możliwości pozostania i leczenia pacjentów w Stanach Zjednoczonych. Poza tym państwo zachęca coraz mocniej swoich badaczy, żeby wracali do ośrodków laboratoryjnych w Polsce. W zeszłym roku udało się do powrotu skłonić dwudziestu dwóch lekarzy, rozrzuconych po całym świecie. Jak zauważa minister, naukę i badania, często prowadzi się sprawniej w Polsce, bo nasza baza laboratoryjna jest świetnie wyposażona, ale dostęp do niej jest łatwiejszy i czas oczekiwania krótszy, niż chociażby w Niemczech czy Francji.
Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej prowadzi także szereg innych projektów. Program im. Stanisława Ulama jest jednym z prowadzonych przez NAWĘ działań, które mają pomóc zwiększyć stopień umiędzynarodowienia polskich uczelni i instytucji naukowych. Dzięki niemu na polskie uczelnie będą mogli przyjechać zagraniczni naukowcy reprezentujący wszystkie dziedziny nauki. Do 30 kwietnia zaś, trwa nabór do V edycji Programu Stypendialnego im. Łukasiewicza, skierowanego do studentów państw rozwijających się. Program umożliwia odbycie bezpłatnych studiów II stopnia na w obszarze nauk ścisłych, przyrodniczych, technicznych, rolniczych, leśnych i weterynaryjnych. Jego uczestnicy mają okazję poznać polską kulturę i język, a także nawiązać znajomości z polskimi studentami i pracownikami naukowymi polskich uczelni.