Wypowiedź: Edyta Gałaszewska-Bogusz, dyrektor operacyjny w Accenture Operations Polska.
Roboty zobaczymy nie tylko na taśmach montażowych w fabrykach. Niektórzy już oceniają, że przed nami kolejna rewolucja przemysłowa, która może nas zaskoczyć. Powód? Roboty mogą zacząć wykonywać pracę, którą obecnie zajmuje się człowiek. Czy to oznacza, że roboty ukradną nam pracę?
– Robotyzacja jest naturalną częścią rozwoju technologii i tego nie unikniemy. Wpłynie to na obszar całego naszego życia. Zresztą widzimy to już także w obszarze smartfonów, technologia Siri – mówi newsrm.tv Edyta Gałaszewska-Bogusz, dyrektor operacyjny w Accenture Operations Polska i dodaje. – Tak naprawdę my jako pracownicy musimy się do tego przygotować. Znajomość obsługi robotyzacji, kodowania we własnym zakresie stanie się taką samą umiejętnością jak obecnie obsługa komputera, czy posługiwanie się językami obcymi.
Jak ocenia ekspert robotyzacja może mieć wpływ na pracę, która jest prosta, powtarzalna, wykonywana zgodnie z określonymi procedurami. Taki podział obowiązków może okazać się dla nas też bardziej korzystny. – Pozbywając się prostych czynności będziemy mogli zająć się tymi, na które obecnie nie mamy czasu, które przynoszą wartość i tworzą coś nowego, kreatywnego. Oczywiście najbardziej będzie to zależało od samych ludzi. Tego jak bardzo będą potrafili się z tym pogodzić, przygotować i jak bardzo będą potrafili robotyzacje dla własnej korzyści wykorzystać – dodaje Edyta Gałaszewska-Bogusz.
Jak na razie trudno jest ocenić jak szybko proces robotyzacji zmieni nasz świat.