Wypowiedź: Karina Trafna, dyrektor sprzedaży, Legg Mason
Coraz więcej osób decyduje się na indywidualne oszczędzanie w celu zabezpieczenia swojej przyszłości. W 2010 roku ponad połowa Polaków nie oszczędzała i nie planowała odkładania dodatkowych środków finansowych z myślą o emeryturze. Obecnie liczba osób gromadzących środki na przyszłość znacznie wzrosła. Na tę chwilę już tylko 20% obywateli w ogóle nie myśli o indywidualnym oszczędzaniu, licząc na zadowalające wypłaty z ZUS lub OFE.
Jak mówi newsrm.tv Karina Trafna, dyrektor sprzedaży Legg Mason, nasza świadomość emerytalna z roku na rok rośnie i coraz częściej zdajemy sobie sprawę z faktu, że nie trzeba odkładać dużych sum, a kluczowe dla naszej przyszłości jest to, że w ogóle podejmujemy działania w celu gromadzenia dodatkowych środków.
Według większości respondentów badania Legg Mason, aby godnie żyć na emeryturze, należy (poza ZUS i OFE) zaoszczędzić ok. 500 tys. złotych. Do 200 złotych miesięcznie – taką kwotę na późniejsze wydatki, w tym również emeryturę, zamierza odkładać najwięcej respondentów w 2015 roku. Z kolei w pytaniu dotyczącym kwoty, którą respondenci mogliby swobodnie wygospodarować w budżecie miesięcznym, najwięcej ankietowanych wskazało 100 złotych. Czy odkładanie 100 zł miesięcznie wystarczy, aby zabezpieczyć się finansowo na emeryturę?