Loading the player ...

Wypowiedź: dr n. med. Maria Rell-Bakalarska, lekarz reumatolog

Wbrew panującej powszechnej opinii osteoporoza nie dotyczy wyłącznie kobiet w wieku menopauzalnym i starszych. Jak wynika z najnowszych badań, choroba ta zagraża również młodszym kobietom: w ciąży oraz w okresie laktacji. W Polsce na osteoporozę cierpi 3 miliony osób, a kolejne 8 milionów może zachorować w najbliższym czasie.

Jest to schorzenie metaboliczne związane z osłabieniem mikro architektury kości człowieka i zwiększeniem ryzyka ich złamań. Na prawdopodobieństwo choroby w znacznym stopniu wpływ ma niedobór wapnia, który stanowi bardzo ważny składnik tkanki kostnej.

Choroba przebiega zwykle bezobjawowo, stopniowo osłabiając kości, aż nie dojdzie do złamania. Aż 2/3 kobiet w wieku powyżej 45 roku życia. niestety nie zdaje sobie z tego sprawy. Niewiele z nich poddaje się także badaniom profilaktycznym, chociaż badanie gęstości kości (densytometria) nie jest ani skomplikowane, ani inwazyjne.

Już po 40. roku życia utrata masy kostnej może postępować szybciej niż proces jej tworzenia – zwłaszcza u kobiet, dlatego są one bardziej zagrożone od mężczyzn. Szczególne zagrożenie stanowi dla kobiet w okresie menopauzy, jednak wtedy może być już za późno na ratunek – osteoporoza jest bardzo trudna w leczeniu. Zagraża ona również osobom młodszym – zwłaszcza kobietom w ciąży oraz w okresie laktacji. Z czego to wynika? Zaledwie 6% kobiet ciężarnych przyjmuje zalecaną ilość wapnia, co może zwiększać ryzyko osteoporozy oraz jej wczesnej fazy osteopenii. Z tą ostatnią chorobą zmaga się np. Gwyneth Paltrow, hollywoodzka gwiazda takich filmów, jak Siedem, Zakochany Szekspir czy Utalentowany Pan Ripley. W wieku 37 lat złamała nogę. Okazało się, że z powodu niedoboru nabiału w diecie, zaatakowała ją właśnie osteopenia. Jej przykład pokazuje, że zagrożenie jest poważne nie tylko dla kobiet w okresie menopauzalnym. Co więcej, ubytek kości i jego konsekwencje mogą być niebezpieczne również dla mężczyzn.

„Złodziej kości” został oficjalnie uznany przez Światową Organizację Zdrowia za chorobę cywilizacyjną. Osteoporoza jest wyniszczająca dla każdego pacjenta, stanowi także trzecią najczęstszą przyczynę zgonów na świecie po chorobach układu krążenia oraz nowotworach. Większość niestety nie zdaje sobie sprawy, że osteoporoza jest chorobą śmiertelną. Jeśli jest niewykryta lub nieleczona, może się skończyć nawet złamaniem kręgosłupa lub szyjki udowej kości – są to kontuzje bezpośrednio zagrażające życiu.

Osteoporoza jest w dużym stopniu uwarunkowana genetycznie. Szczególnie więc zagrożone mogą być osoby, które mają w rodzinie przypadki choroby. Z tym nic zrobić nie możemy, ale mamy wpływ na szereg czynników, które są w stanie zredukować ryzyko osteoporozy. Istotne znaczenie ma zwłaszcza odpowiednio zbilansowana dieta bogata w białko, witaminę D oraz przede wszystkim wapń. Znajduje się on w wielu artykułach spożywczych codziennego jadłospisu, m.in. w mleku, jogurtach, jajkach, orzechach czy serach. Jednak wraz z wiekiem zapotrzebowanie organizmu na wapń rośnie, z czego mało kto zdaje sobie sprawę – okazuje się, że aż ¾ dorosłych Polaków ma niedobory wapnia. Podstawą profilaktyki powinno być regularne uzupełnianie poziomu wapnia, przy odpowiedniej podaży witaminy D3.

Jednak sama dieta to nie wszystko – by zminimalizować ryzyko wystąpienia choroby, istotny jest także styl życia, jaki prowadzimy. Regularna aktywność fizyczna może nam pomóc, natomiast palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, otyłość, siedzący tryb życia czy niedożywienie są w stanie nam zaszkodzić, znacząco zwiększając ryzyko wystąpienia osteoporozy.