Kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki Lekarskiego Warszawskiego w setce przedstawił swój pogląd na działanie szpitali i gabinetów okulistycznych w kontekście wykrywalności Jaskry w czasie Covid-19. Aktualnie w Polsce na Jaskrę choruje około pół miliona ludzi. Z każdym rokiem liczba osób z tym schorzeniem rośnie. Średnia wieku diagnostycznego to 62/64 lata, ale w wielu przypadkach pierwsze symptomy choroby pokazują się znacznie wcześniej.
„Niestety w wielu przypadkach rozpoznajemy Jaskrę zbyt późno. Charakter choroby polega na stopniowym uszkadzaniu się nerwu wzrokowego. Jeśli diagnoza występuje na wczesnym etapie choroby, wtedy w większości przypadków możemy bardzo skutecznie powstrzymać rozwój choroby. Jeżeli natomiast diagnoza występuje zbyt późno, zmiany są nieodwracalne i nie możemy już pomóc naszym pacjentom. „
Obecnie, przez trwającą od roku pandemie, zauważalne jest znaczący spadek wykrywalności Jaskry, co nie łączy się ze zmniejszeniem jej wstępowania. Covid-19 sprawił, że Polacy jeszcze rzadziej udają się do gabinetów lekarskich na badania kontrolne.
Zdaniem Prof. dr. hab. n. med. Jacka Szaflika szpitalne i kliniki okulistyczne dokładają wszelkich starań, aby wizyta w czasach pandemicznych była sprawna i bezpieczna. Maszyny do badań w gabinetach lekarskich są dezynfekowane po każdym pacjencie. Gabinety lekarskie to miejsca przystosowane do pandemicznej rzeczywistości, które nie są groźniejsze od innych miejsc publicznych jak np. supermarkety. Wczesna wykrywalność chorób związanych ze wzrokiem może znacznie podnieść szansę na ich wyleczalność.