Wypowiedź: Jerzy Kwieciński, minister rozwoju i inwestycji
Brak windy w budynku, niedostępność rampy w nadjeżdżającym tramwaju czy kilometrowe kolejki w służbie zdrowia, utrudniające zapis do lekarza, to tylko kilka poważnych problemów z jakimi muszą mierzyć się osoby niepełnosprawne. Program Dostępność Plus ma na celu zlikwidowanie tych kłopotów, aby każdy obywatel mógł w równym stopniu czerpać z dostępu do przestrzeni publicznej.
Program Dostępność Plus to pierwsza inicjatywa, mająca na celu uregulowanie tematyki dostępności w Polsce. W praktyce adresowana jest do 30% społeczeństwa:
– „Kluczowym pojęciem, wokół którego budowaliśmy program, jest samodzielność. Chodzi o to, by seniorzy, osoby z niepełnosprawnościami, ale też np. kobiety w ciąży i rodzice z małymi dziećmi nie musieli zmagać się z barierami w przestrzeni publicznej i prosić o pomoc w prostych sytuacjach, jak podczas wizyty w urzędzie czy wsiadania do autobusu.” – wyjaśnia minister.
Ministerstwo podkreśla, że program nie generuje nowych kosztów, a raczej udoskonala zaplanowane projekty. Kwestie finansowe w dużej mierze pokryją fundusze norweskie, kwoty uzyskane z Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz publicznych środków krajowych. Efekty programu obejmą kilka sektorów. Ponad 1000 budynków użyteczności publicznej zostanie zmodernizowanych, poprawi się infrastruktura okołotransportowa, w stu gminach poprawiona zostanie przestrzeń publiczna (wybudowane zostaną windy czy dodane podjazdy dla niepełnosprawnych). Dodatkowo, wszystkie strony internetowe urzędów i instytucji publicznych zostaną przystosowane do użytku przez osoby z niepełnosprawnością. Zmiany nie ominą także telewizji – poprzez większą obecność języka migowego, liczba programów, którymi cieszyć się będą mogły osoby niesłyszące ulegnie zwiększeniu.
Ambicją ministerstwa jest objęciem programem całego sektora usług publicznych i prywatnych:
– „Zależy nam na tym, żeby działania które prowadzimy w ramach programu Dostępność Plus, nie tylko zmobilizowały cały sektor publiczny, rządowy i samorządowy, ale żeby działania związane z dostępnością weszły w krew w całym naszym państwie. Zależy nam na tym, żeby standardy dotyczące dostępności, szczególnie w firmach, były również wprowadzane przez sektor prywatny. Będziemy chcieli wypracować takie rozwiązania, które będą zachęcały firmy do wprowadzania zasad dostępności. Widzimy już teraz, że ta kwestia cieszy się dużym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród dużych firm, często zagranicznych, które miały z tą kwestią styczność poza granicami naszego kraju. Większego wyzwania upatruję w udostępnieniu tych standardów wśród firm małych i średnich.” – dla newsrm.tv tłumaczy minister Kwieciński.
– „Chcemy, żeby kwestie związane z dostępnością były czymś naturalnym i powszechnym w naszym kraju, a nie tylko specjalnym działaniem administracji ograniczonym w czasie i przestrzeni.” – dodaje minister rozwoju.