Czas Świąt Bożego Narodzenia to zwykle spokojny okres na rynkach walutowych. Jednak dla polskiego złotego w tym roku taki nie był. Pod koniec mijającego roku złoty wyraźnie stracił wobec dwóch głównych walut (EUR, USD) dostając się na wieloletnie minima. Mocne straty polskiej waluty można wyjaśnić płytkim rynkiem, niepewnością dotyczącą sytuacji gospodarczej w Rosji, a także spekulacyjną sprzedażą złotego.
Na parze EURPLN pod koniec minionego tygodnia (26.12) handel przebiegał w okolicach 4,40 PLN/EUR, co było nie tylko najsłabszą wartością polskiej waluty w tym roku, ale także od czerwca 2012 r. Jeszcze głębsze okazały się straty na USDPLN. Piątkowe 3,61 PLN/USD było najsłabszą wyceną polskiej waluty od marca 2009 r., czyli od ostatnich 6 lat! Do końca 2014 roku nie spodziewamy się już dramatycznych zmian wartości złotego. W nadchodzących dniach możliwa będzie stabilizacja w przedświątecznym paśmie 4,25-4,30 PLN/EUR i 3,40-3,50 PLN/USD.
Wspólna waluta europejska udała się na nowe tegoroczne minima na głównej parze walutowej. Pod koniec minionego i na początku bieżącego tygodnia eurodolar był notowany pod poziomem 1,22 USD/EUR. Kluczową przyczyną osłabienia euro w drugiej połowie br. okazała się dywergencja polityk monetarnych banków centralnych ECB i Fedu. Dodatkowym czynnikiem ciążącym na wycenie euro okazały się opublikowane pod koniec roku pozytywne dane z amerykańskiej gospodarki. Również fiasko greckich wyborów parlamentarnych nie pomogło wspólnej walucie europejskiej w umocnieniu.