Nadchodzący weekend jest świetną okazją do odpoczynku nad wodą. Jednak połączenie alkoholu z kąpielą jest ryzykowne. Jak wskazuje badanie AlcoSense Laboratories, co piąty Polak przynajmniej raz znalazł się w wodzie, nie będąc trzeźwym.
Woda, upał i alkohol to zdradliwe połączenie
Według statystyk policji w 2019 roku doszło do 456 utonięć – przy czym co piąta ofiara przed wejściem do wody spożywała alkohol. Tegoroczne dane mówią o ponad 100 utonięciach zarejestrowanych od początku lipca. Można przypuszczać, że w sporej części tych przypadków alkohol był jednym z głównych powodów tragedii. Wyniki badania AlcoSense Laboratories wykazały, że 20,5 proc. Polaków przynajmniej raz zażywało kąpieli w zbiorniku wodnym po spożyciu napoju z procentami, a regularnie robi to 1,9 proc. Polaków. Natomiast z grupy osób, która pływała po wypiciu alkoholu więcej niż raz, 15,2 proc. oceniło, że przynajmniej w jednym przypadku ich nietrzeźwość była znacząca.
W upalną pogodę nawet niewielka ilość alkoholu, która w chłodny dzień nie miałaby dużego wpływu, może okazać się niebezpieczna. Wysoka temperatura powoduje, że alkohol szybciej oszałamia. Warto też pamiętać, że nieodpowiedzialne zachowanie w wodzie naraża nie tylko pływaka. Trzeźwa, ale niewykwalifikowana osoba próbująca pomóc nietrzeźwemu tonącemu, łatwo również może stać się ofiarą. Niestety często zdarzają się sytuacje, że osoba niewiedząca jak skutecznie ratować tonącego, zostaje przez niego utopiona.
Potencjał do zmian w prawie
Obecnie możliwości karania nietrzeźwych pływaków wynikają wyłącznie z regulaminów kąpielisk. Jeśli miejsce kąpieli nie ma regulaminu, w teorii można wchodzić do wody kompletnie pijanym. Państwo liczy w takich przypadkach na zdrowy rozsądek. Można się domyślać, że widmo kary finansowej dałoby powód do zastanowienia przynajmniej części nietrzeźwych kąpiących. Życie i zdrowie ludzkie jest bezcenne, a akcje wodnego pogotowia ratunkowego oraz strażaków generują spore koszty.
W badaniu zapytano Polaków, czy pływanie pod wpływem alkoholu powinno być zakazane i karalne. 7 na 10 respondentów poparło takie rozwiązanie.
– Jak pokazują wyniki badania, większość Polaków jest za uregulowaniem kwestii kąpieli pod wpływem alkoholu. To dobry trend myślenia, szczególnie patrząc na to, jak spory odsetek osób miał okazję znaleźć się w wodzie w stanie nietrzeźwym i jak tragiczna jest zeszłoroczna statystyka policyjna. Niestety alkohol, zbiornik wodny i upalna pogoda potrafią być zdradliwą kombinacją – komentuje Hunter Abbott, ekspert bezpieczeństwa ruchu drogowego z firmy AlcoSense Laboratories.