Dwa samochody Toyota GAZOO Racing wystartują w Silverstone

Już w najbliższą niedzielę rusza pierwsza runda Mistrzostw Świata Wyścigów Długodystansowych FIA WEC. W 6-godzinnym wyścigu w Silverstone w topowej klasie LMP1 będzie konkurowało dwóch producentów – Toyota i Porsche.

Toyota wystawi dwa prototypy TS050 Hybrid w nowej, zrewidowanej wersji. Bolidy Toyoty mają udoskonalony napęd hybrydowy, poprawioną mechanikę i nowe rozwiązania aerodynamiczne. Zespół Toyoty ma za sobą 35 000 km testów przed rozpoczęciem sezonu oraz podczas 2-dniowego prologu na torze Monza.

W tym roku przepisy FIA dopuszczają tylko dwa pakiety aerodynamiczne. W Silverstone Toyota zastosuje wersję z dużym dociskiem. W poprzednich latach zespół japońskiej marki stanął na podium we wszystkich pięciu edycjach 6-godzinnego wyścigu Silverstone rozgrywanego w ramach FIA WEC.

Na torze Silverstone o długości 5,901 km rozgrywany jest jeden z najstarszych wyścigów w serii FIA WEC – jego historia sięga 1948 roku. Angielski tor jest znany z ostrych zakrętów, w których ważniejszą rolę odgrywa docisk niż maksymalna prędkość.

W tym roku bolidy TS050 Hybrid z numerami #7 i #8 wystartują we wszystkich 9 eliminacjach Mistrzostw, zaś trzeci samochód z numerem #9 weźmie udział w wyścigu na torze Spa-Francorchamps i w słynnym 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Za kierownicą TS050 Hybrid #7 siądą Mike Conway i Kamui Kobayashi oraz debiutujący w zespole Toyoty José María López. Bolid #8 poprowadzą mistrzowie świata 2014 roku, Anthony Davidson i Sébastien Buemi, a także Kazuki Nakajima. Davidson i Conway wystartują na rodzimym torze, na którym w ubiegłych latach wielokrotnie odnosili sukcesy. Obaj brytyjscy kierowcy są laureatami Richard Lloyd Trophy, przyznawanego członkom British Racing Drivers’ Club, którzy w danym wyścigu zajęli najwyższe miejsce.

Impreza na słynnym torze w hrabstwie Northamptonshire rozpoczyna się w piątek dwoma 90-minutowymi treningami. W sobotę trening będzie trwał godzinę, a po nim nastąpią kwalifikacje. 6-godzinny wyścig zostanie rozegrany w niedzielę koło południa. W ubiegłym roku najszybszy samochód przejechał w nim 1144 km.