Na rynku aut klasycznych rządzą dwa indeksy

Inwestujący w samochody klasyczne i kolekcjonerskie mają ograniczony dostęp do wiedzy pozwalającej ocenić panujące na rynku tendencje. Najczęściej wykorzystywanymi narzędziami – poza informacjami z aukcji – są prywatne indeksy HAGI i Hagerty.

Rynek samochodów klasycznych i kolekcjonerskich jest rynkiem młodym. Motoryzacja została powszechnie uznana za interesującą lokatą kapitału dopiero w drugiej połowie lat 80. Na początku jednak potencjalny inwestor, chcący zbudować własną kolekcję, mógł czerpać wiedzę o rynku śledząc jedynie wyniki poszczególnych aukcji czy też podanych do publicznej wiadomości transakcji zawieranych na rynku nieaukcyjnym. Na podstawie takich informacji trudno było określić tendencje panujące na rynku samochodów kolekcjonerskich, co jednocześnie mocno ograniczało jego inwestycyjny wymiar. Przełom nastąpił stosunkowo niedawno – w roku 2007 – wraz z uruchomieniem dwóch indeksów: HAGI oraz Hagerty CCI, opartych o dane z transakcji wybranych marek oraz modeli samochodów. Co ważne, z uwagi na niepubliczny charakter rynku aut klasycznych, są to indeksy prywatne, doradcy inwestycyjnego Historic Auto Group oraz ubezpieczyciela Hagerty.

HAGI – podstawa rynkowa

Pomysłodawcą pierwszego indeksu monitorującego rynek pojazdów klasycznych i kolekcjonerskich, czyli stworzonego na przełomie 2007 i 2008 wskaźnika HAGI, jest mieszkający w Wielkiej Brytanii niemiecki bankier i kolekcjoner samochodów Dietrich Hatlapa. Na początku jako narzędzie niepubliczne z czasem HAGI został rozbudowany o kolejne rekordy i upubliczniony w limitowanym zakresie, a dziś jego wycena opiera się na danych z ponad 100 000 transakcji, sięgających początku lat 80. Historic Auto Group opiera wartości, dziś już swoich kilku indeksów, na wycenach aut trzech podstawowych marek: Ferrari, Porsche oraz Mercedes-Benz, dołączając do nich ikony motoryzacji kilku innych marek. Na podstawie tych danych stworzono pięć różnych indeksów HAGI. Cztery pierwsze zadebiutowały 31 grudnia 2007 roku, ostatni tego samego dnia 2011 roku. Lista tych indeksów wygląda następująco:

1. HAGI TOP – oparty na transakcjach 50 ikonami motoryzacji produkowanymi seryjnie

2. HAGI F – oparty na transakcjach rzadkimi modelami Ferrari produkowanymi od lat 50

3. HAGI P – oparty na transakcjach rzadkimi modelami Porsche produkowanymi od lat 50

4. HAGI ex P&F -HAGI TOP bez marek Porsche i Ferrari

5. HAGI MBCI – oparty na transakcjach kluczowymi modelami marki Mercedes-Benz

Spośród tych pięciu indeksów najbardziej rozpoznawalny jest HAGI TOP – indeks publikowany i komentowany m.in. przez Financial Times, The Economist, Die Welt, czy branżowy Octane Magazine.

Głównym kryterium selekcji modeli uwzględnianych w HAGI TOP jest rzadkość – aby samochód został włączony do indeksu, na świecie nie może być więcej niż 1000 egzemplarzy tego specyficznego modelu i musi on być warty ponad 110 000 funtów. W skład 50 ikon motoryzacji, na których bazuje HAGI TOP, wchodzi 12 Ferrari oraz 14 Porsche. Te same modele włoskiego i niemieckiego producenta służą do budowania HAGI P oraz HAGI F.

 

HAGERTY – indeks rynkowy zza wielkiej wody

Rynek samochodów klasycznych i kolekcjonerskich pozostaje rynkiem specjalistycznym, na którym wciąż podstawowe znaczenie mają dane z aukcji i pojedynczych transakcji . Nawet będąc w posiadaniu dystrybuowanych w limitowanym zakresie raportów HAGI, można dysponować wiedzą opartą jedynie na danych dla wybranych 50 modeli. Tymczasem istnieje wiele innych pojazdów, które mogą stać się bardzo ciekawą inwestycją, a których HAGI nie uwzględnia. Dlatego warto korzystać z też z bogatych zasobów, jakimi dysponuje i dzieli się z inwestorami jeden z największych ubezpieczycieli samochodów zabytkowych na rynku amerykańskim, Hagerty. Debiutując z produktem ubezpieczeniowym dla zabytkowych łodzi w latach 80, firma z Michigan rozszerzyła po kilku latach swoją ofertę o samochody klasyczne i w mniej niż dwadzieścia lat stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych ubezpieczycieli starych pojazdów mechanicznych. Ogromna baza danych transakcyjnych oraz tych związanych z wyceną, stała się podstawą do zbudowania przez Hogerty własnych indeksów. W publikacji „Market Trends”, Hagerty prezentuje siedem z nich, opierających się na cenach samochodów wyprodukowanych po II Wojnie Światowej. Są to:

1. Blue Chip Index – odpowiednik HAGI TOP; w jego skład wchodzi 25 ikon motoryzacji o podobnej wartości pochodzących z różnych krajów: Wielkaiej Brytaniii (Jaguar), Stanów Zjednoczonych (Shelby Cobra) czy Japonii (Toyota).

2. British Cars – indeks uwzględniający wyceny typowych małych sportowych aut produkowanych w powojennej Wielkiej Brytanii, na przykład: Triumph TR6, MGB, Jaguar E-Type.

3. Ferrari – indeks kształtowany przez wartości ciekawych modeli z Maranello produkowanych w latach 60.

4. Muscle Cars – bazą tego indeksu są amerykańskie auta sportowe typu Muscle z najlepszej dla nich epoki, czyli z lat 60.

5. German Collectibles – indeks niemieckich aut kolekcjonerskich; większość z nich to Mercedesy oraz Porsche z lat 1950-1970.

6. 1950s American – jak sama nazwa wskazuje, jest to indeks amerykańskich samochodów z lat 50. – w Stanach Zjednoczonych, podobnie jak w Europie, popularne jest kolekcjonowanie samochodów z pierwszej dekady po II Wojnie Światowej.

7. Affordable Classics – wskaźnik opierający się na tanich w zakupie, ale ciekawych samochodach kolekcjonerskich.
Indeksy Hagerty, w porównaniu z HAGI, są bardziej przejrzyste. Informacja, na jakich modelach bazuje dany indeks, jest przy tym ogólnodostępna. Jedynym mankamentem indeksów ubezpieczyciela z Michigan jest oparcie ich na modelach poszukiwanych przez kolekcjonerów amerykańskich.