Od robotyzacji nie ma odwrotu

Męczą Cię powtarzalne i czasochłonne zadania w biurze? Masz dość przeklejania danych i rozsyłania tysięcy maili? Przekaż monotonne obowiązki robotowi, a sam zostań ekspertem. Jak stworzyć robota i które zadania mu powierzyć? 

Robot, czyli algorytm naśladujący pracę człowieka w systemie komputerowym, powstaje w zaledwie kilka minut. Może to zrobić nawet jedna osoba, zwana deweloperem.
Interfejs oprogramowania jest intuicyjny i nietrudny w obsłudze. Proste roboty można projektować samodzielnie– przekonuje Jakub Bugdoll, starszy deweloper Robotics Smart Solutions. Właściwie zaprojektowany robot w mgnieniu oka zaloguje się do systemu, pobierze tabelę kursów walut, zapisze ją w pliku Excel i na koniec wyśle mailem do konkretnych odbiorców. Jeżeli jest potrzeba, tę sekwencję czynności będzie powtarzał regularnie, np. codziennie rano. – Zastosowanie takiego robota w biurze przynosi wiele wymiernych korzyści. Po pierwsze eliminuje ludzkie błędy. Robot zatrzyma się, jeżeli zorientuje się, że coś jest nie tak. Po drugie jego praca jest tańsza i szybsza niż praca człowieka. Po trzecie wprowadzenie robotyzacji systematyzuje pracę w biurze – argumentuje Jakub Bugdoll.

Średnie i duże firmy nie pytają już nas, czy wprowadzić robotyzację, tylko od którego procesu zacząć. Sami wprowadziliśmy 30 zrobotyzowanych procesów– mówi Monika Kosicka, menedżer zarządzający w Robotics Smart Solutions. – Roboty pracują średnio o 70 % szybciej od ludzi, siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. W niedalekiej przyszłości odciążą pracowników od prostych, powtarzalnych i monotonnych czynności. Ludzie natomiast staną się pracownikami wiedzy i kreatywności, czyli wysoce wyspecjalizowanymi ekspertami w swojej dziedzinie. Robotyzacja nie wiąże się więc z redukcją zatrudnienia, lecz z postępem technologicznym i rozwojem zasobów ludzkich.

W dobie problemów z brakiem specjalistów na rynku pracy roboty znajdują szerokie zastosowanie w działach HR, księgowości, finansów, sprzedaży czy logistyki. Robotyzacja jest nieodłącznym elementem zmiany w organizacji, koniecznej do uzyskania przewagi konkurencyjnej na rynku. – Potrzeba zmiany pojawia się, gdy występują problemy z dużą rotacją pracowników, skomplikowanymi procesami, chaosem organizacyjnym, dużą liczbą przychodzących reklamacji – wylicza Katarzyna Łucka, menedżer ds. procesów księgowych w IBS, która w codziennej pracy także korzysta z robotyzacji.

Przyszłość dzieje się tu i teraz – mówi Nina Twardowska, prezes zarządu spółki IBS.
Procesowość daje wymierne korzyści biznesowe i kompetencyjne. Przyszłością są unikatowe i dedykowane rozwiązania, które zoptymalizują pracę ludzi. Za dwa, trzy lata robotyzacja będzie już standardem. Nie ma przed nią odwrotu.