Rekordy cenowe  na aukcjach

Aukcje motoryzacji klasycznej od drugiej połowy lat 80 ub. wieku są najpopularniejszym sposobem dokonywania zakupów samochodów przez inwestorów i kolekcjonerów. Na nich padają rekordy cenowe ikon motoryzacji, idące w miliony euro czy dolarów. Światowy rynek aukcyjny jest zdominowany przez sześć największych domów aukcyjnych – wynika z analizy Lion’s Banku.

Domy aukcyjne, wystawiające najlepsze i najciekawsze samochody, można podzielić na takie, które działają tylko na terenie Unii Europejskiej bądź w Stanach Zjednoczonych, oraz na takie, które działają globalnie. Istnieje też podział na domy aukcyjne wyspecjalizowane w motoryzacji i te, które uznają ją za jedną z kategorii obiektów kolekcjonerskich. Aukcje mają jednak miejsce nie tylko w podczas specjalnych wystaw domów aukcyjnych w Londynie czy Monako, ale też towarzyszą elitarnym wydarzeniom związanym z motoryzacją klasyczną: konkursom elegancji czy wyścigom samochodów historycznych.

Na rynku motoryzacji klasycznej działa sześć najbardziej rozpoznawalnych domów aukcyjnych, są to:

1. RM Auctions. Jest kanadyjskim domem aukcyjnym, który organizuje aukcje od 1991 roku, ale jako firma zajmująca się handlem i renowacją samochodów klasycznych istnieje od 1976 roku. Od 2006 roku RM jest obecny w Europie – ma filię w Londynie. RM zorganizował swoją pierwszą aukcję w Europie w 2007 roku, w Maranello, wspólnie z domem aukcyjnym Sotheby’s. Wydarzenie to było dużym sukcesem: całkowita wartość sprzedanych pojazdów przekroczyła 46 milionów dolarów, a 98% wystawionych egzemplarzy znalazło nowych właścicieli.

RM Auctions jest obecnie największym na świecie pod względem sprzedaży domem aukcyjnym wyspecjalizowanym w samochodach klasycznych i kolekcjonerskich. W 2013 r. wygenerował z aukcji przychód przekraczający 442 miliony dolarów. RM Auctions nie poprzestał na Maranello, po tym spektakularnym sukcesie organizuje aukcje też w innym miastach takich jak Londyn, Paryż czy Monako.

2. Bonhams. Ten brytyjski dom aukcyjny jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych na rynku sztuki. Został stworzony w 1793 roku. Operacje związane z motoryzacją klasyczną prowadzone są tylko w Europie i w Stanach Zjednoczonych, mimo obecności domu aukcyjnego także w Australii i na kontynencie azjatyckim. Departament odpowiedzialny za motoryzację został powołany w 2002, a pierwsze aukcje miały miejsce w 2003 roku. Po RM Auctions, jest do drugi europejski dom aukcyjny, który jest w stanie zaproponować naprawdę unikatowe i poszukiwane egzemplarze samochodów kolekcjonerskich. Podczas licytacji padają zazwyczaj rekordy cenowe dla danego modelu. Tak było w przypadku ostatniej, paryskiej aukcji, zorganizowanej w lutym 2014 roku, podczas której Ferrari 275GTB osiągnęło swój nowy rekord, znajdując nowego właściciela za 2 225 000 euro!

3. Artcurial jest francuskim domem aukcyjnym. Istnieje od 2002 roku i motoryzacja jest tylko jednym z obszarów, w których firma się specjalizuje. Od 2010 roku, po wprowadzeniu na rynek marki „Artcurial Motorcars”, dom aukcyjny znad Sekwany stał się znaczącym graczem na europejskim rynku aukcyjnym – jego obroty w sekcji motoryzacyjnej wzrosły z 6 milionów w 2009 do 27 milionów euro w 2012 roku. Rzadko jednak samochody oferowane przez Artcurial biją rekordy cenowe.

4. Coys Tak jak w przypadku Bonhams, Coys of Kensington jest brytyjskim domem aukcyjnym. Istnieje od 1919 roku i podobnie jak w przypadku RM Auctions, koncentruje się na sprzedaży pojazdów mechanicznych. Jest to instytucja z tradycjami, która spopularyzowała formę sprzedaży aukcyjnej na Wyspach Brytyjskich. Przed wojną Coys był jedynym importerem wielu marek „kontynentalnych”, na przykład Auto-Union. Obecnie Coys of Kensington jest domem aukcyjnym specjalizującym się w tańszych, popularnych modelach samochodów, jednak na każdej dużej aukcji jest prezentowany ciekawy pojazd z rodowodem, często należący do gwiazdy filmowej, czy też piosenkarza, bądź znany z jakiejś produkcji filmowej. Tak było z Lotusem Esprit Agenta 007, znanym z filmu „Tylko dla twoich oczu”, sprzedanym w 2012 roku za 105 tys. funtów, z samochodami Eltona Johna, czy George’a Harrisona. Coys of Kensington organizuje aukcje w Europie, między innymi w Monako i na targach motoryzacji klasycznej w Essen.

5. Gooding and Company jest amerykańskim domem aukcyjnym przez wielu uznawanym za najbardziej ekskluzywny i najbardziej prestiżowy jeśli chodzi o motoryzację. Od jedenastu lat organizuje aukcje tylko w trzech miejscach: Scottsdale w Arizonie, Amelia Island na Florydzie oraz Pebble Beach w Kalifornii. Aukcje Gooding and Company towarzyszą zawsze ważnym wydarzeniom motoryzacyjnym. W przypadku Scottsdale jest to weekend, podczas którego wiele domów aukcyjnych mniejszego kalibru wystawia swoje namioty i eksponuje samochody, które później trafiają na licytację. Gooding jest tam firmą-gwiazdą. W Amelia Island oraz w Pebble Beach mają za to miejsce najważniejsze „konkursy elegancji” w Stanach Zjednoczonych. Ze względu na bardzo duże zainteresowanie amerykańskich kolekcjonerów klasykami wartymi kilka milionów dolarów, Gooding and Company mimo niewielkiej liczby organizowanych aukcji, jest w stanie przyciągnąć wielu inwestorów i kolekcjonerów o bardzo wysokich oczekiwaniach. Nic dziwnego, że na aukcjach z ich udziałem padają światowe rekordy cenowe. W 2013 roku, podczas aukcji w Pebble Beach padło 13 rekordów cenowych, wśród których wymienić można sprzedaż Porsche 904 Carrera GTS za 1 595 000 dolarów, czy jeszcze Ferrari 288GTO za 1 512 500 dolarów.
6. Barrett-Jackson jest specjalistycznym amerykańskim domem aukcyjnym, oferującym, podobnie jak Coys, wiele samochodów wielkoseryjnych, popularnych. O ile jednak w przypadku domu angielskiego są to auta europejskie, tutaj dominujące są egzemplarze produkcji amerykańskiej. Aukcje mają miejsce w Scottsdale, Las Vegas, Reno Tahoe oraz Palm Beach. Podobnie jak Coys, firma Barrett-Jackson ma długą historię – organizowała pierwsze aukcje już w latach 60. Oprócz modeli popularnych, Barrett-Jackson wystawia na licytacje najdroższe i najciekawsze samochody pod szyldem „Select Collection”, czyli auta pokroju Mercedesa 300SL Gullwing czy zabytkowe Ferrari z lat 60 i 70.

W Stanach Zjednoczonych rynek aukcyjny jest bardzo rozwinięty, istnieje tam wiele mniejszych domów aukcyjnych, które nie są znane w Europie. Można do nich zaliczyć, na przykład Mecum czy Auctions America.

Bogaty kalendarz światowych aukcji

Kalendarz międzynarodowego kolekcjonera samochodów klasycznych, mającego duże możliwości finansowe, powiększa się z roku na rok o kolejne ważne pozycje, bo prawie w każdym kolejnym sezonie domy aukcyjne dodają nową imprezę.

Z pewnością najważniejszym wydarzeniem, rozpoczynającym coroczny sezon aukcyjny w Europie, jest salon motoryzacji klasycznej Retromobile w Paryżu, odbywający się w lutym. Mają wtedy miejsce aukcje domów Bonhams, Artcurial oraz RM Auctions. Kolejną imprezą wysokiej rangi, tym razem odbywającą się w Stanach Zjednoczonych, jest „konkurs elegancji” Amelia Island, któremu towarzyszą aukcje Gooding and Company czy RM Auctions. Następnym ważnym wydarzeniem jest Grand Prix starych samochodów w Monako, odbywającą się w drugi weekend maja. Tam organizowane są aukcje Coys of Kensington, o dumnie brzmiącej nazwie Legenda e Passione, oraz RM Auctions. Kolejnymi letnimi wydarzeniami, na których warto być, są „konkursy elegancji” odbywające się podczas motoryzacyjnego weekendu w Pebble Beach, Carmel oraz Monterey. Przyjeżdżają na nie najwięksi rynkowi gracze i są wtedy prezentowane najciekawsze pojazdy. Sezon zamykają z kolei jesienne aukcje w Londynie i Nowym Jorku (dom RM Auctions), czy odbywająca się również w Londynie, grudniowa aukcja Bonhams.

Nie trzeba mieć wielkiego portfela

Zależnie od możliwości domu aukcyjnego, na licytację jednorazowo wystawianych jest kilka samochodów-gwiazd (np. filmowych) gwarantujących sukces medialny wydarzenia. Przykładowo, RM Auctions na aukcji w Londynie dwukrotnie prezentował już pojazdy odgrywające istotne role w filmach o Agencie 007. Chodzi o Astona Martina DB5 oraz Lotusa Esprit. Ten ostatni był nie tylko samochodem, ale i łodzią podwodną. Często również na aukcjach wystawiane są pojazdy z ciekawą historią: jest to specjalność Coys of Kensington, która sprawia, że wiele interesujących egzemplarzy, nawet na flagowych imprezach, można nabyć za relatywnie małe sumy – czasem nawet wystarcza 100 000 złotych. Jednak gdy celujemy w rzadkie pojazdy o bardzo wysokiej wartości kolekcjonerskiej, trzeba dysponować przynajmniej dziesięciokrotnością tej kwoty. Aukcje domów takich, jak Coys czy Artcurial to także okazja do nabycia tak zwanego „automobilia”, czyli obiektów związanych z motoryzacją, np. starych prospektów reklamowych czy plakatów samochodowych. W takich przypadkach można nawet pojawić się na aukcji z 1000 złotych w portfelu.

Michał Wróbel
Lion’s Bank

Niniejszy dokument jest jedynie materiałem informacyjnym do użytku odbiorcy i stanowi wyraz osobistych poglądów jego autora. Niniejsza informacja nie ma na celu nakłonienia Klienta do inwestycji w konkretne aktywa i nie stanowi oferty w rozumieniu przepisu art. 66 Kodeksu cywilnego. Nie powinna być ona w szczególności rozumiana jako forma świadczenia usług doradztwa inwestycyjnego, w szczególności jako rekomendacja inwestycyjna, ani jako inna podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Skorzystanie z niniejszego materiału jako podstawy bądź przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje wyłącznie na ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje, a autorzy opracowania nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za takie decyzje inwestycyjne.


Idea Bank S.A. Oddział Lion’s Bank w Warszawie z siedzibą w Warszawie