Ponad 293 mln zł przychodów i 4 mln zł zysku netto zanotował Qumak S.A. po sześciu miesiącach 2014 roku. Obroty technologiczno-informatycznej spółki wzrosły o jedną trzecią, a wynik netto był trzykrotnie wyższy w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej. To najlepsze pierwsze półrocze firmy od trzech lat
W okresie między styczniem a czerwcem tego roku Qumak, czołowy polski integrator IT, wypracował 293,2 mln zł sprzedaży, czyli o 32 proc. więcej niż w IH2013 oraz nieco ponad 4 mln zł zysku netto wobec ok. 1,3 mln zł przed rokiem (po oczyszczeniu z 5,4 mln zł rezerwy na należności od Narodowego Centrum Sportu). Ponad 3-krotny wzrost wyniku wpłynął na znaczne zwiększenie rentowności spółki – z 0,6 proc. do prawie 1,4 proc. na poziomie netto.
Jeszcze większy progres w wykonaniu Qumaka widoczny jest w ujęciu kwartalnym. Okres kwiecień-czerwiec 2014 był najlepszym drugim kwartałem od czterech lat jeśli chodzi o osiągnięty wynik finansowy. Wyniósł on 2,5 mln zł, wobec 0,7 mln zł w IIQ2013 (po oczyszczeniu z 5,4 mln zł rezerwy na należności od Narodowego Centrum Sportu). Dynamicznie, w ujęciu rok do roku, wzrosły również przychody Qumaka, sięgając poziomu 160,3 mln zł, wobec 120,6 mln zł w IIQ2013.
– Duża dynamika wzrostu przychodów to m.in. zasługa wprowadzenia nowej organizacji sprzedaży, co było jednym z elementów pierwszego etapu naszej strategii na lata 2013-16. Wprowadzenie systemu cross- i upsellingu zaowocowało wieloma nowymi kontraktami. Wśród nich pojawiły się również bardzo złożone i wysokobudżetowe wdrożenia z zakresu systemów IT dla sektora publicznego – tłumaczy Paweł Jaguś, prezes Qumak S.A. – Wzrost rentowności to z kolei w dużej mierze efekt eksploracji nowych dla nas segmentów rynku, gdzie można wypracować satysfakcjonujące marże, a także rygorystycznej kontroli kosztów operacyjnych – dodaje Paweł Jaguś.
Warto odnotować, że spółka systematycznie redukuje wskaźnik GA (koszty zarządu) w relacji do przychodów. Na koniec IH2014 wyniósł 2,25 proc. wobec 3,33 proc. przed rokiem w tym samym czasie. Równie pozytywny trend widoczny jest w przypadku relacji GA do marży brutto na sprzedaży – parametr ten spadł aż o 8 pp. rok do roku z 23 proc. do zaledwie 15,1 proc. – Wskaźniki te od dawna należą do najniższych w branży. Staramy się nieustanie pracować nad naszą efektywnością i produktywnością pracowników – komentuje prezes Paweł Jaguś.
Zarząd spółki jest optymistyczny jeśli chodzi o wyniki w całym 2014 roku. Podstawy ku temu daje wysoka wartość portfela zamówień na 2014 rok i lata kolejne, która już teraz przekracza pół miliarda złotych, z tego do zafakturowania w br. przewidziano niemal 200 mln zł. – W naszym przypadku od lat druga połowa roku jest dużo lepsza od pierwszej, również jeśli chodzi o realizowaną marżę. Biorąc te czynniki pod uwagę i zakładając, że wszystko pójdzie zgodnie z planem, trwający rok powinien być dla nas bardzo udany – podsumowuje prezes Paweł Jaguś.