Niezwykły sposób pomagania bezdomnym zwierzętom

Fot. Fotospacery.pl

W jaki sposób można pomóc porzuconym lub skrzywdzonym zwierzakom żyjącym w schronisku? Na myśl przychodzi od razu adopcja, wsparcie finansowe i rzeczowe, a także wolontariat, czyli oferowanie własnej pracy i czasu. Ale da się jeszcze inaczej!

Na zaproszenie Schroniska w Korabiewicach grupa zapaleńców z Fotospacery.pl zorganizowała niezwykłą Fotowyprawę. Kilkadziesiąt osób poświęciło swój wolny czas i w niedzielę 10 sierpnia wybrało się na całodniowe fotografowanie psiaków, koni, świń i kóz. Wszystkie wykonane w tym czasie zdjęcia zostaną wkrótce przekazane Schronisku, a część z nich będzie następnie wykorzystana podczas akcji namawiających do adopcji zwierząt.

P1050924_jako_Obiekt_inteligentny_1 P1050981

To wspaniała sprawa”- opowiada Tomek Domański, pomysłodawca wyprawy z grupy Fotospacery.pl „Z jednej strony mamy okazję do wykonania niepowtarzalnych, często poruszających zdjęć, a z drugiej, wykorzystując naszą pasję, możemy pomóc samym zwierzętom. To takie „przyjemne z pożytecznym”, choć właściwie obie czynności, pomaganie i fotografowanie, są równie przyjemne.”

P1060152 P1060027

Warto dodać, że zdjęcia będą też wykorzystywane w inny sposób, na przykład ujęcia wykonane dokładnie od przodu mogą posłużyć do nietypowych połączeń fotografii zwierząt i znanych osób (zwłaszcza aktorów), w ramach akcji „Paka dla bezdomniaka”.

Wyprawa nie byłaby możliwa, gdyby nie wsparcie firmy Panasonic, która udostępniła w tym celu ogromny wybór swoich aparatów i obiektywów. W zależności od chęci i umiejętności uczestnicy mogli fotografować zaawansowanymi aparatami z wymienną optyką lub też najnowszymi kompaktami tej firmy. Dużym powodzeniem cieszyły się egzemplarze Panasonica Lumix DMC-GH4, do którego zaawansowani fotografowie chętnie podłączali „portretową” Leicę 42,5 mm f/1,2. Rozchwytywany był też „jeszcze gorący” zaawansowany mega-zoom Panasonic Lumix DMC-FZ1000.

Uczestnicy Fotowyprawy mogli nie tylko uwieczniać mieszkańców Schroniska, ale także pomóc mu na wiele innych sposobów. Wiele osób przywiozło ze sobą karmę dla zwierzą i niepotrzebne już w domach koce, a miłośnicy psów z chęcią korzystali też z możliwości wyprowadzenia ich na spacer po pięknych terenach wokół Schroniska.

Widoczna na każdym kroku troska korabiewickich wolontariuszy i pracowników jest niespotykana,” podsumowują organizatorzy tej Fotowyprawy w ramach grupy Fotospacery.pl „W porównaniu z innymi tego typu placówkami warunki, w jakich żyją zwierzęta (nie tylko psy, ale także konie, świnie, kozy czy krowy) są naprawdę bardzo dobre. Warto jednak pamiętać, że to Schronisko nie jest finansowane w jakikolwiek sposób przez gminę, lecz utrzymuje się samo (opiekuje się nim fundacja Viva), więc ogromnie potrzebuje naszego wsparcia finansowego i wolontaryjnego.

Miłą niespodzianką na koniec wyprawy był grill, w ramach którego uczestnicy mieli okazję spróbować wegetariańskiej żywności ufundowanej przez firmę Polsoja.

Większość uczestników niezwykłej Fotowyprawy deklarowała, że chętnie przyjadą jeszcze do Korabiewic, aby pomagać Schronisku zarówno jako wolontariusze, jak i służyć mu swoimi umiejętnościami fotograficznymi. Chęć wyraziło także Schronisko i grupa Fotospacery.pl, więc taka nietypowa Fotowyprawa do Korabiewic nie była pewnie ostatnia…


Galerie zdjęć, a także zapowiedzi kolejnych FotoWypraw i FotoSpacerów ukażą się już niedługo na stronie http://www.facebook.com/fotospacerypl