Niepotrzebny pośpiech we wprowadzaniu exit tax

Konstrukcja exit tax zakłada obciążenie podatnika daniną od niezrealizowanego hipotetycznego dochodu w momencie jego przeprowadzki, niezależnie od tego czy doszło do jakiegokolwiek zbycia składników tzw. majątku osobistego. Taki mechanizm to rodzaj opłaty za wyprowadzkę z Polski, która budzi wątpliwości co do zgodności z Konstytucją i prawem Unii Europejskiej – uważa Rada Podatkowa Konfederacji Lewiatan.

Zaproponowane przez resort finansów rozwiązania wykraczają poza  dyrektywę Rady UE 2016/1164 z 12 lipca 2016 r, która przewiduje objęcie tą formą podatku wyłącznie  osób prawnych. Tymczasem exit tax ma być nakładany także na osoby fizyczne prowadzące, jak i nieprowadzące działalności gospodarczej, które zmienią rezydencję podatkową. Podatek wykracza więc poza nadrzędny cel jakim było zapewne zidentyfikowanie sytuacji zmierzających do unikania opodatkowania w Polsce.

Rada Podatkowa Konfederacji Lewiatan jest przeciwna wprowadzeniu regulacji, nie biorących pod uwagę realiów w jakich dochodzi do zmiany rezydencji podatkowej u osób fizycznych, tj. znalezienie pracy w innym państwie, powody osobiste, rodzinne.

Patrycja Goździowska z kancelarii SSW Pragmatic Solutions, wiceprzewodnicząca Grupy CIT/PIT Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan podkreśla, że podatek obciążający osoby fizyczne zmieniające rezydencję podatkową, wprowadziły m.in. Francja, Portugalia czy Hiszpania. Kraje te przegrały jednak swoje sprawy przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w oparciu o naruszenie swobody przedsiębiorczości i przepływu osób. W efekcie musiały zmodyfikować wprowadzone regulacje różnicując zasady opodatkowania i wprowadzając np. zawieszenie opodatkowania w przypadku przeprowadzki wewnątrzwspólnotowej. Jeżeli pozostawimy przepisy w ich obecnym kształcie narażamy się na przegrany spór o naruszenie swobód unijnych.

Państwa UE mają czas na wdrożenie dyrektywy do końca 2019 r. Zatem wprowadzenie podatku już od początku przyszłego roku. nie jest konieczne i jest czas na wypracowanie przemyślanej i spójnej koncepcji tej daniny.

Konstrukcja nowego podatku nie bierze pod uwagę faktu, że w przypadku zbycia aktywów należących do majątku osobistego, podatnik będzie podlegał opodatkowaniu według zasad przewidzianych w państwie rezydencji, które to państwo może nie zakładać możliwości odliczenia u siebie podatku od zysków niezrealizowanych, pobranego w Polsce. Co więcej, ze względu na konstrukcję podatku od czynności, powstają uzasadnione wątpliwości, czy podatnikowi będzie przysługiwało prawo do zastosowania umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, a więc naraża się polskiego podatnika na dodatkowe obciążenia fiskalne, tylko z uwagi na fakt zmiany rezydencji podatkowej. 

Anna Misiak, z kancelarii MDDP, wiceprzewodnicząca Grupy CIT/PIT Rady Podatkowej zaznacza, że niejasno określona jest też sytuacja, w której podatnik miałby możliwość odliczenia w Polsce podatku równorzędnego zapłaconego za granicą od dochodów tam osiągniętych, przy jednoczesnym obowiązku doliczenia tych dochodów do dochodów osiąganych w Polsce. Bazując na projektowanym przepisie można dojść do wniosku, że Polska opodatkuje wirtualny niezrealizowany dochód, jeśli taki dochód został w innym kraju ustalony i opodatkowany. A zatem Polska pobierze podatek od niezrealizowanych zysków za granicą mimo braku wyprowadzki z Polski naszego rezydenta podatkowego.

W projekcie zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych zaproponowano wprowadzenie zwolnienia z podatku exit tax jeśli wartość rynkowa składnika majątku  nie przekracza 2 mln zł. Wyłączenie nie obejmuje jednak przeniesienia przedsiębiorstwa. W przypadku wielu przedsiębiorców próg taki wcale nie jest wysoką kwotą. Co więcej podatek ma być płacony od wartości rynkowej, która może ulegać zmianie.
Konfederacja Lewiatan