To, co jemy ma bezpośredni wpływ na zdrowie naszego organizmu. Istnieje bowiem wiele badań potwierdzających zależność pomiędzy dietą a ryzykiem zachorowania na nowotwory. Szacuje się, że niewłaściwy sposób odżywiania oraz szkodliwe spożywanie alkoholu są przyczynami ok. 40% nowotworów złośliwych.
Osoby otyłe narażone są nie tylko na choroby układu krążenia i cukrzycę, ale także na raka. Jak się okazuje nadmierna masa ciała jest drugim po paleniu tytoniu czynnikiem ryzyka rozwoju określonych nowotworów. To w 2002 r. oficjalnie potwierdziła Międzynarodowa Agencja ds. Badań nad Rakiem.
Dzieję się tak ponieważ tkanka tłuszczowa nie tylko magazynuje nadwyżki energii, ale także produkuje różnego typu substancje. W tym m.in. hormon estrogen, którego wysoki poziom zwiększa ryzyko raka m.in.: piersi, trzonu macicy i kilku innych nowotworów. Dodatkowo przybywa też dowodów, że wysokie BMI może zwiększać prawdopodobieństwo nawrotów raka, osłabia skuteczność chemoterapii i zwiększa umieralność spowodowaną przez nowotwory.
Najlepszą metodą prewencji chorób nowotworowych związanych z nadmierną masą ciała jest racjonalne odchudzanie będące połączeniem zdrowej, zbilansowanej diety i odpowiedniej aktywności fizycznej.
Zdrowa dieta odchudzająca powinna być przede wszystkim urozmaicona, opierać się na Piramidzie Żywieniowej, której podstawę stanowią produkty pełnoziarniste, owoce, warzywa, chude mięsa, tłuste ryby oraz produkty nabiałowe. Aby jednak dieta przyniosła trwałe efekty posiłki powinny być przygotowywane z wykorzystaniem zdrowszych metod obróbki termicznej, takich jak krótkie gotowanie, pieczenie czy duszenie i podzielone na 5 regularnych posiłków.
– Szacuje się, że ok. 30-40% nowotworów tworzy się wskutek błędów żywieniowych. Jednym z ważniejszych elementów żywieniowej profilaktyki jest jedzenie odpowiedniej ilości kolorowych owoców i warzyw (przynajmniej 5 x dziennie), które są doskonałym źródłem antyoksydacyjnych witamin, polifenoli, składników mineralnych, które skutecznie walczą z mutagennymi wolnymi rodnikami. Dietę warto też wzbogacić o morskie ryby oraz pełnoziarniste produkty, które dzięki zawartości błonnika pokarmowego „wymiatają” z organizmu niestrawione resztki pokarmowe oraz substancje toksyczne, które dostają się do organizmu wraz z pożywieniem. Tego typu produkty sprawdzają się szczególnie w profilaktyce nowotworów przewodu pokarmowego (jelit, odbytniczy czy okrężnicy) – zapewnia Agnieszka Piskała, starszy specjalista ds. żywienia w Nestlé Polska, partnera kampanii „Rak. To się leczy!”. – W ramach prewencji chorób nowotworowych warto do codziennego menu wprowadzić również niektóre zioła i przyprawy typu oregano, bazylia, tymianek czy kurkuma, które nie tylko pomagają ograniczyć w diecie sól, ale są bogate w substancje aktywne, które bronią organizm przed destrukcyjnym działaniem czynników kancerogennych – dodaje Agnieszka Piskała.
Jeżeli natomiast chodzi o odchudzanie, to jest to proces bardzo pozytywny także i w tym przypadku. Obniża on bowiem nie tylko masę ciała, ale i przy okazji poziom hormonów stymulujących rozwój raka. Niestety, problemem jest utrzymanie przez dłuższy czas szczuplejszej sylwetki. O czym świadczy fakt, że w ciągu roku większość osób wraca do stanu wyjścia, a sam efekt „jo-jo” także może stymulować rozwój tej choroby. Dlatego w takich przypadkach warto zgłosić się do dietetyka, który fachowo podpowie, co jeść i w jakich ilościach. Specjalista z pewnością zaleci także aktywność fizyczną, bez której ciężko będzie schudnąć. To jednak niewielka cena za zmniejszenie ryzyka zachorowania na nowotwory. Zapraszamy na www.rak.tosieleczy.pl.