– Najnowsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Polsce pokazują, że popyt wewnętrzny, który w II kwartale nadal był relatywnie silny, zaczyna słabnąć – komentuje najnowsze dane Eurostatu ekspert Pracodawców RP Łukasz Kozłowski.
Wartość sprzedaży detalicznej w Polsce spadła w lipcu o 1,1 proc. w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku – podał Eurostat. W 28 państwach Unii Europejskiej odnotowano natomiast wzrost ogółem o 1,0 proc.
Warto przypomnieć o tym, że jeszcze w czerwcu roczna dynamika spadku sprzedaży detalicznej była znacznie mniejsza – kształtowała się ona na poziomie 0,1 proc. Jest to niepokojący sygnał, gdyż konsumpcja – obok inwestycji – stanowiła jak dotąd najistotniejszy motor napędowy polskiej gospodarki, który łagodził skutki konfliktu na Wschodzie oraz stagnacji na Zachodzie. Źle to wróży wynikom za III kwartał – zwiększa się bowiem prawdopodobieństwo tego, że skala spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego ulegnie dalszemu pogłębieniu.
Po wyeliminowaniu wpływu inflacji wartość sprzedaży detalicznej w strefie euro jest wciąż o 2 proc. niższa niż przed 10 laty. To pokazuje, jak poważnych problemów doświadczyły gospodarki państw należących do europejskiej unii monetarnej. Niestety trudności, z jakimi zmagają się najważniejsi partnerzy handlowi Polski, nadal będą ciążyć na wynikach naszej gospodarki.
Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP