Lowe Media przedstawia VI falę badań Ethnomedia VI

Nie taki mężczyzna jak go media malują. Kryzys męskiej tożsamości nie istnieje.  Pogłębione obserwacje odbioru mediów, reklamy i zakupowych zachowań dowodzą, że największy problem mężczyzn to adaptacja do współczesnych warunków

VI fala przeprowadzonych przez dom mediowy Lowe Media przy współpracy z Izmałkowa Consulting badań Ethnomedia pokazuje, że kryzysu męskości definiowanego jako kryzys tożsamości brak. Wychodzi na jaw, że dla obu płci jasne jest, co oznacza bycie mężczyzną. Jednak co pokazuje wnikliwe jakościowe badanie korzystania z mediów, odbierania reklam i sposobu robienia zakupów tym co niewątpliwie stanowi problem jest męski kryzys adaptacyjny.  W gruncie rzeczy wbrew promowanym nowoczesnym trendom najlepiej pamiętają reklamy  z mocno stereotypowym podziałem ról między płciami. Dalej również woleliby widzieć siebie jako maczo dla rodziny i kobiet niż postrzegać się w roli partnerskiej. Ale ta ich klasyczna tożsamość nie jest w stanie w pełni realizować się we współczesnych warunkach.

 

Badaczy interesowało dotarcie do pogłębionych, pozadeklaratywnych więc prawdziwych diagnoz. Postawili przed sobą kilka głównych celów:

 

  • Analiza zmiany podejścia mężczyzn do postrzegania swojej roli i oczekiwań innych wobec niego, w zależności od funkcjonowania w różnych kontekstach
  • Identyfikacja sytuacji i przyczyn dla których mężczyźni konsumują media
  • Analiza postrzegania mediów w kontekście poszczególnych ról społecznych
  • Analiza stosunku mężczyzn do reklam i postrzeganie komunikatów reklamowych kierowanych do kobiet
  • Analiza sposób dokonywania zakupów przez mężczyzn w zależności od pełnionych przez nich ról społecznych
  • Identyfikacja podejścia mężczyzn do marek

 

Najciekawsze wyniki i wnioski badania Ethnomedia VI

  • Kryteria męskości są bardzo jasno określone – jasność i zgodność co do tego, co to znaczy być mężczyzną mają zarówno młodzi chłopcy jak i mężczyźni i kobiety. Rdzeń męskości wciąż stanowią bardzo klasyczne cechy:

–   siła (zarówno fizyczna jak i psychiczna),

–   odpowiedzialność za innych (umiejętność zadbania o byt kobiet i dzieci),

–   władza (bycie głową rodziny, decydowanie).

 

  • Rdzeń męskiej tożsamości nie zmienił się – zmieniły się jedynie warunki, w których funkcjonują współcześnie kobiety i mężczyźni

 

  • We współczesnym świecie coraz mniej jest okazji, w których męskość może się w pełni realizować:

–   kobiety coraz silniej wchodzą w obszary dotychczas zarezerwowane dla mężczyzn,

–   kobiety zarabiają na siebie,

–   coraz trudniej utrzymać rodzinę z jednej pensji,

–   coraz mniej potrzebna jest siła fizyczna itd.

 

  • Mężczyzna funkcjonuje według zasady „WSZYSTKO ALBO NIC” – część z nich postanawia, że jeśli nie może realizować męskiego wzorca w całości, to nie ma sensu realizować go połowicznie. Powoduje to, że całkowicie się poddają – są leniwi, nie mają ambicji, celów itd.

 

  • Część mężczyzn stara się „nadrobić” straty wynikające z niemożności realizacji typowo męskich zadań i wzorców i sięga po wzorce i atrybuty kobiece – np. zajmowanie się dziećmi, sprzątanie, pomaganie w domu, zakupy itd.

 

  • W kulturze zachodniej kobiece atrybuty, zachowania i cechy uznawane są za „gorsze” od męskich (silny vs słaba, racjonalny vs emocjonalna, zdecydowany vs niezdecydowana). Włączając do repertuaru swoich zachowań i cech te przynależne kobiecie mężczyzna jeszcze bardziej oddala się od rdzenia męskości
  • Pełne satysfakcję i poczucie męskości mężczyzna zachowuje tylko wtedy, kiedy:

 

–   czuje, że w wysokim stopniu realizuje męski rdzeń (np. bardzo dobrze zarabia),

–   racjonalizuje lub redefiniuje kobiece zachowania (np. gotowanie w kategoriach wyjątkowości, wpajanie dziecku nowych umiejętności).

 

  • Nie istnieje kryzys męskości definiowany jako kryzys tożsamości – dla obu płci jasne jest, co oznacza bycie mężczyzną

 

  • Istnieje jednak kryzys adaptacyjny – męska tożsamość nie jest w stanie w pełni się realizować we współczesnych warunkach

 

  • Kobiecość jest zbudowana wokół rdzenia, który bardzo trudno zaburzyć – wokół możliwość rodzenia dzieci. Dopiero bezpłodność lub decyzja o nieposiadaniu dzieci powoduje zaburzenie kobiecej tożsamości (w oczach własnych, bądź innych)

 

  • Kobieca tożsamość nie jest też zagrożona poprzez „dobudowywanie” do niej nowych elementów z męskiego repertuaru – rdzeń kobiecości jest zachowany, a atrybuty męskie są definiowane kulturowo jako „wyższe”, dodające wartości (np. zdecydowanie, samodzielność, decyzyjność, racjonalność, logiczne myślenie)

 

  • Kobiety dodatkowo wskazują aspekt coraz mniejszej zaradności mężczyzn – oznacza to bycie dla kobiety bardziej obciążeniem niż wsparciem

 

  • Kryzys męskości w powyższym rozumieniu informatorzy znają głownie z mediów, nieco rzadziej z obserwacji poczynionych na ulicy – nie dotyczy ani ich związku ani najbliższych im osób

 

 

  • Objawami „kryzysu męskości” można jednak nazwać obserwowane w czasie badania:
    • tendencja do podkreślania swojej “wyższej” pozycji w stosunku do kobiety, nawet jeśli w rzeczywistości sytuacja wygląda inaczej,
    • tendencja kobiet do podtrzymywania w mężczyźnie (a czasem także w samych sobie) poczucia, że jest “lepszy”,
    • potrzeba posiadania obszarów pewnych, w których poczucie męskości nie jest zagrożone, w których jasne są wytyczne jak się zachowywać,
    • poczucie mężczyzn, że kobiety mają wobec nich całkowicie sprzeczne oczekiwania,
    • poczucie kobiet, że mężczyźni nie spełniają ich oczekiwań – są albo zbyt “miękcy” i nie spełniają się w typowo męskich rolach (np. nie potrafią naprawić nic w domu) albo zbyt “twardzi” i nie spełniają się w typowo partnerskich rolach (np. nie potrafią okazywać uczuć).

 

  •  „Kryzys męskości” wynika w różnicach spojrzenia kobiet i mężczyzn na kierunek zmian ról płciowych i wzajemne niezrozumienie w tym obszarze
    • kobiety oczekują, że mężczyźni połączą w sobie cechy męskie i kobiece i będą stosować je adekwatnie do sytuacji i kontekstu – myślą w kategoriach strategii “i + i”
    • mężczyźni uważają, że kobiety oczekują od nich wypracowania w sobie większej ilości cech kobiecych, a jednocześnie posiadanie tych męskich, co uważają za całkowitą sprzeczność – myślą w kategoriach strategii “albo albo”

 

  • To kobiety definiują „męskość” – mężczyźni chcą dostosować się do ich oczekiwań.

 

  • Mężczyźni niezależnie od rzeczywistych wartości i zachowań deklarują, że w ich związkach panują partnerskie relacje – są świadomi tego, jaki jest obecnie obowiązujący i „poprawny politycznie” model związku

 

  • Współczesny mężczyzna w modelu partnerskim silnie definiuje się poprzez rolę ojca – stara się spędzać z dziećmi jak najwięcej czasu, nie być jedynie tatą od święta i od karania

 

  • Poddawanie się wpływom, naśladowanie określonych wzorców uznawane jest za niemęskie, ponieważ oznacza brak samodzielności i niezależności. Stąd mężczyźni nie przyznają się do ulegania autorytetom i reklamom, choć w rzeczywistości mają one na nich wpływ. Dla mediów oznacza to taki ich dobór, żeby mężczyzna czuł, że komunikat jest tylko trampoliną do jego decyzji, a nie jedynym słusznym rozwiązaniem, któremu musi ulec

 

  • Stały związek z wybraną kobietą a w szczególności pojawienie się dziecka są przez mężczyzn definiowane jako przełomowe momenty rozwoju ich tożsamości – to wtedy stają się prawdziwymi mężczyznami, bo mają za kogo odpowiadać i o kogo dbać

 

  • Wraz z założeniem rodziny marginalizuje się rola kolegów, którzy na wcześniejszym etapie życia mężczyzny byli ważną grupą. Posiadając rodzinę mężczyzna zmienia priorytety – nie ma potrzeby codziennego i bezcelowego spotykania się z kolegami, chyba że potrzebuje ich pomocy lub oni jego

 

KRYZYS MĘSKIEJ TOŻSAMOŚCI – czym jest, skąd się wziął i czy rzeczywiście istnieje

 

Filary męskiej tożsamości

Wszystkie osoby biorące udział w badaniu – zarówno mężczyźni i kobiety, ale także małoletni i nastoletni chłopcy mieli bardzo dużą jasność co do definicji “męskości”. Wszyscy przywoływali bardzo wiele cech stereotypowo przypisywanych mężczyznom – uznając je wręcz za podstawę męskiego wzorca i męskiej tożsamości.

Mężczyźni bardzo silnie się z nimi utożsamiali, dążyli do ich realizacji w codziennym życiu, a kobiety opisywały je w kategoriach sytuacji pożądanej.

Zgodność opinii i oczekiwań pokazuje, że nie można mówić o kryzysie rozumianym jako problem ze zdefiniowanie czym jest męskość.

Już od najmłodszych lat mężczyźni doskonale wiedzą co oznacza bycie mężczyzną i jakie są elementy męskiej tożsamości. Co więcej nie ulega to modyfikacjom w wieku dojrzałym – nadal definiują męskość na tych samych poziomach i przez te same atrybuty oraz dążą do ich realizacji w swoim życiu.

 

  1. Tężyzna fizyczna i “męski” wygląd

 

  1. Głowa rodziny – siła i władza to odpowiedzialność

Za powyższym sformułowaniem kryją się dla mężczyzn bardzo różne znaczenia:

–   ostateczne słowo w podejmowanych decyzjach,

–   ostateczna odpowiedzialność za rodzinę (szczególnie jej byt materialny),

–   ostateczna instancja w rozwiązywaniu problemów,

–   ostateczne rozwiązanie w sytuacji problemowej,

–   wsparcie dla innych, słabszych członków rodziny, opieka nad nimi,

–   trzymanie wszystkiego w ryzach, dbanie o porządek w rodzinie.

 

–   Cytat Mężczyzna (30 lat): Są czasem takie sytuacje, że facet musi być tym facetem i musi wprowadzić porządek, bo nikt tego za niego nie zrobi.

 

 

Każde z powyższych zawiera jednak w sobie element bycia ostatnią deską ratunku – w odczuciu informatorów w sytuacjach problemowych i trudnych to na mężczyznę zwrócone są oczy wszystkich, to na jego decyzję i działanie wszyscy czekają. Bycie mężczyzną oznacza gotowość na udźwignięcie tej odpowiedzialności. Ta perspektywa podzielana jest także przez kobiety – możliwość polegania na partnerze w trudnych sytuacjach, wiara w to, że można w pełni zawierzyć temu, że znajdzie odpowiednie rozwiązanie, są dla kobiet bardzo ważne.

 

  1. Pan Złota Rączka

 

Mężczyźni zazwyczaj za bardzo ważny atrybut męskości uznawali tzw. zaradność, która przejawia się zarówno w radzeniu sobie w sytuacjach problemowych jak i w typowo męskich pracach

Za przejaw męskości uważają sytuację, kiedy mężczyzna potrafi zadbać o dom pod względem technicznym – umie przeprowadzić drobne naprawy domowe, zna się na elektryce. Obszarem męskim jest również samochód. Wymiarem męskości jest brak konieczności wzywania fachowca do naprawy – samodzielne poradzenie sobie.

 

Umiejętność wykonywania typowo męskich prac przez partnera jest też ważną cechą męskości dla kobiet – wręcz oczekują, że mężczyzna będzie potrafił wszystko naprawić.

Z innych badań wynika, że często mężczyźni lepiej zarabiający i zajmujący się pracami bardziej umysłowymi i abstrakcyjnymi niż fizycznymi nie zawsze potrafią wykonać w domu tzw. “męskie prace”. Jednocześnie uważają, że skoro stać ich na wezwanie fachowca, wszystko jest ok. Tymczasem ich kobiety, choć na poziomie racjonalnym akceptują taki tok rozumowania w rzeczywistości czują, że brak umiejętności wykonania takich prac odbiera mężczyźnie część jego męskośc i tym samym atrakcyjności.

 

  1. Prawdziwy gentleman

 

Mężczyźni podkreślali też, że prawdziwy mężczyzna wyręcza kobietę w zadaniach, które są dla niej zbyt ciężkie lub które po prostu powinien wykonywać mężczyzna. Jest to w dużej mierze powiązane z uznawaniem za męski atrybutu zaradności w tzw. męskich pracach, ale nie tylko. Mężczyzna powinien:

–   nosić za kobietę ciężkie przedmioty,

–   otwierać przed kobietą drzwi,

–   dbać o jej wygodę (np. dać jej kurtkę, jeśli jest zimno),

–   otwierać wino itd.

 

Bardzo ważne że gentleman to nie tylko mężczyzna kulturalny w obyciu a w szczególności do kobiet, ale człowiek honorowy.

 

PARTNERSTWO – męskie remedium na “ubytki” w męskim wzorcu

 

Mężczyzna funkcjonuje według zasady „WSZYSTKO ALBO NIC” – część z nich postanawia, że jeśli nie może realizować męskiego wzorca w całości, to nie ma sensu realizować go połowicznie. Powoduje to, że całkowicie się poddają – są leniwi, nie mają ambicji, celów itd. Mężczyźni z tej grupy nie pojawili się na badaniach.

 

Część mężczyzn stara się natomiast „nadrobić” straty wynikające z niemożności realizacji typowo męskich zadań i wzorców i sięga po wzorce i atrybuty kobiece – np. zajmowanie się dziećmi, sprzątanie, pomaganie w domu, zakupy itd.

 

1. Powszechność deklaracji o byciu “partnerem”

Niezależnie od zmiennych wszyscy informatorzy odpowiadając na pytania, jaki powinien być współczesny mężczyzna i jakimi oni sami są mężczyznami, odwoływali się do idei partnerstwa. Nawet jeśli w rzeczywistości wcale nie wprowadzali jej w życie, deklarowali, że właśnie partnerskie relacje obowiązują w ich związku.

 

2. Partner, ale nie pantofel?

Mimo iż każdy z mężczyzn objętych badaniem miał poczucie, że należy pomagać partnerce w pracach domowych, w zajmowaniu się dziećmi i okazywać jej więcej uczuć, wielu z nich miało nadal poczucie, że jest to zachowanie nie do końca męskie – że mogą zostać oskarżeni o bycie tzw. pantoflarzami i uleganie we wszystkim kobiecie.

Stąd mężczyźni, którzy najwięcej pomagali swoim partnerkom, znajdowali wiele racjonalizacji, które uprawomocniały zajmowanie się danym obszarem, np.:

–   mężczyźni robią zakupy szybciej i kupują taniej niż kobiety, więc nawet lepiej jeśli to im powierzana jest ta sfera,

–   odkurzanie wymaga czasem przesuwania mebli, a kobieta ma mniej siły,

–   wieszanie prania i zmywanie naczyń to sprawiedliwe obowiązki – jedna osoba robi, druga pomaga / sprząta,

–   mężczyźni lepiej gotują niż kobiety – wielu jest szefów kuchni,

–   kobiety doceniają, kiedy się coś dla nich robi.

–   Cytat Mężczyzna (39 lat): W odkurzaniu pomagam, bo to jest jednak cięższa taka czynność, że czasem trzeba coś przesunąć na przykład.

Cały komunikat prasowy jest dostępny po kliknięciu przycisku POBIERZ TEKST.