InviPay.com to nowa metoda płatności dla firm, która pozwala sprzedawcom wystawiać faktury z odroczonym terminem płatności, ale zapłatę otrzymywać natychmiast. Platforma ma rozwiązać, nękający polskich przedsiębiorców, problem zatorów płatniczych.
Sprzedawca, który rozlicza za pośrednictwem inviPay.com faktury z odroczonym terminem płatności otrzymuje za nie płatność natychmiast. Kupujący z kolei reguluje fakturę w dogodnym dla siebie terminie w ciągu maksymalnie 120 dni. Jeśli jednak zrobi to przed terminem wymagalności faktury dodatkowo otrzyma od inviPay.com zwrot za zakupy, wynoszący nawet 15% w skali roku. Taka metoda rozliczeń jest możliwa dzięki funduszom, jakie inviPay.com pozyskało od inwestorów na zabezpieczenie obrotów swoich klientów. Co istotne, platforma umożliwia rozliczanie nawet małych transakcji o wartości kilkuset złotych.
Aby zacząć korzystać z platformy wystarczy, że obie strony zarejestrują się na stronie www.invipay.com. Po sprawdzeniu danej firmy w rejestrach dłużników i przejściu procedury formalnej może ona zacząć rozliczać swoje faktury za pośrednictwem platformy.
Skąd pomysł?
InviPay.com wystartowało końcem września po ponad dwóch latach prac nad projektem. Pomysłodawcą i prezesem inviPay.com jest Marcin Pasenik, audytor zewnętrzny i ekspert z dziedziny finansów i rachunkowości. Pomysł na nową metodę płatności, która rozwiąże problemy z płynnością finansową firm przyszedł mu do głowy w 2013 roku.
W trakcie przygotowań do swojego ostatniego egzaminu ACCA z poziomu Professional, Marcin poznał rzadko spotykaną w Polsce metodę rozliczania transakcji handlowych opartą o multilateral netting. Pozwala ona rozliczać duże ilości transakcji bez dokonywania faktycznych przelewów bankowych i usprawnia zarządzanie przepływami finansowymi w firmie. To był impuls do rozpoczęcia analiz, jak zaadaptować to rozwiązanie do realiów polskich firm, które nieustannie zmagają się z zatorami płatniczymi. Ostatecznie powstało narzędzie, które nie tylko niweluje problemy z płynnością finansową, ale również przyczynia się do zwiększenia sprzedaży (w końcu sklepy internetowe mogą bez ryzyka sprzedawać na fakturę z odroczonym terminem płatności) oraz zmniejszenia kosztów firmowych (dzięki zwrotom za zakupy oraz wyeliminowaniu kosztów windykacji).
Pod koniec 2014 roku, kiedy tworzenie systemu wchodziło w końcową fazę, Marcin rozpoczął poszukiwania inwestora. Jak przyznaje pomysłodawca inviPay.com, proces wcale nie okazał się żmudny. Z Kingą Nowakowską i Janem Motzem nawiązał pierwszy kontakt na początku lipca 2015 i po krótkich rozmowach wiedział już, że są oni idealnymi partnerami, m.in. dlatego, że sami rozwijali firmy od zera i posiadają ogromne doświadczenie, które uzupełnia kompetencje zespołu inviPay.com.
Unikatowe rozwiązanie
Założyciel inviPay.com wierzy w powodzenie swojego pomysłu między innymi dlatego, że udało mu się stworzyć rozwiązanie korzystne dla wszystkich stron transakcji. Zarówno sprzedawca, jak i kupujący poprawiają swoją płynność finansową. Sprzedawca co prawda płaci inviPay.com prowizję, ale zwiększa sprzedaż i otrzymuje natychmiast zapłatę. Kupujący z kolei ma możliwość oszczędzać na zakupach, bo otrzymuje tym większy zwrot, im szybciej ureguluje faktury. Według wiedzy Marcina Pasenika to jedyny taki system w Polsce, a może i na świecie.