Z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w Polsce brakuje miejsc w instytucjach opieki dla dzieci. Rozwiązaniem dla rodziców, których dzieci nie dostały się do żłobka, jest zatrudnienie niani. Na co zwrócić uwagę wybierając opiekunkę dla pociechy?
Główny Urząd Statystyczny podaje, że w 2017 roku w Polsce było 100 tys. miejsc w 3120 żłobkach i klubach dziecięcych i ponad 1 mln dzieci, które do tych placówek mogłyby uczęszczać. Z wyliczeń autorów raportu „Rynek niań w Polsce w 2017 roku na tle innych form opieki” wynika, że w naszym kraju są województwa, w których na miejsce w instytucji opieki może liczyć co 18 dziecko. Szczegółowe dane na ten temat zostały przedstawione na poniższym wykresie.
Rodzice, których dziecko nie dostało się do żłobka lub klubu dziecięcego, muszą zapewnić mu opiekę. Ratunkiem może być zatrudnienie niani, jednak nie jest to łatwe zadanie. Psycholog i terapeuta dzieci i młodzieży oraz ekspert Niania.pl, Monika Perkowska, radzi, na co zwrócić uwagę, szukając opiekunki dla pociechy.
Odpowiednie przygotowanie
– Warto pamiętać, żeby rozpocząć poszukiwania odpowiednio wcześnie. By znaleźć dobrą nianię potrzeba nawet kilku miesięcy – podkreśla Monika Perkowska. Już na etapie przeglądania profili kandydatek, można znaleźć szereg informacji, które mogą okazać się istotne przy wyborze niani. Tworząc swoje konta w serwisach, opiekunki dodają między innymi informacje o swoich zainteresowaniach, oczekiwaniach finansowych, umiejętnościach, dodatkowych zadaniach, których wykonania mogą się podjąć oraz doświadczeniu. Dzięki temu możemy się dowiedzieć na przykład czy opiekunka miała już do czynienia z dzieckiem w wieku naszego milusińskiego lub czy ukończyła kurs pierwszej pomocy.
Przed spotkaniem z opiekunką warto zapoznać się z też referencjami, które wystawili jej poprzedni pracodawcy. – Warto wziąć pod uwagę to, co na temat niani piszą rodzice poprzedniego podopiecznego. To może dać nam wyobrażenie o jej filozofii wychowania, charakterze czy podejściu do dzieci – uważa psycholog.
Rozmowa z opiekunką
Podczas rozmowy z potencjalną opiekunką naszego milusińskiego warto podnieść szereg tematów. – Przede wszystkim należy zweryfikować informacje, które niania zamieściła na swoim profilu – uważa Perkowska. – Może być bowiem tak, że niektóre się przedawniły lub niania podniosła swoje kwalifikacje, ale nie zdążyła wprowadzić zmian. Warto dowiedzieć się, czy ma nam do zaoferowania coś, czego nie zawarła w opisie – tłumaczy ekspert Niania.pl.
Podczas rozmowy dobrze wymienić się spostrzeżeniami na temat wychowania dzieci, przedstawić niani oczekiwania, ale też wysłuchać tego, co ona ma do powiedzenia na dany temat. Warto zapytać też (jeśli oczywiście nam na tym zależy) o znajomość języków obcych, czy inne umiejętności, które mogłaby wykorzystać podczas przebywania z naszym dzieckiem.
Nie należy też pomijać tematu zarobków. Dobrze już na początku ustalić, czy kwota, którą zamierzamy zaoferować niani jest zbieżna z tą, której ona oczekuje.
Podczas pierwszego spotkania powinniśmy dać potencjalnej niani czas na to, by zapoznała się z naszą pociechą. – Ważne jest to, jak niania zwraca się do dziecka, czy po wejściu do naszego domu zainteresowała się nim, próbowała nawiązać z kontakt. Zwróćmy też uwagę na reakcję milusińskiego – radzi Perkowska. Warto również porozmawiać na temat formy zatrudnienia, od razu ustalić czy niania byłaby dyspozycyjna na przykład wieczorami lub w weekendy, gdy zajdzie taka potrzeba. – Koniecznie zapytajmy też, na jaki okres niania szuka pracy. Może się okazać, że my szukamy kogoś na co najmniej rok, zaś opiekunka za trzy miesiące zamierza, na przykład, opuścić miasto – przestrzega Monika Perkowska.
Czas na decyzję
Decyzję o tym, którą nianię zatrudnimy niewątpliwie zaliczyć można do najtrudniejszych decyzji w życiu. – W końcu decydujemy o tym, z kim nasze dziecko przebywać będzie pod naszą nieobecność. Dajemy tej osobie kredyt zaufania, zaś na siebie bierzemy wielką odpowiedzialność – uważa Monika Perkowska, psycholog i terapeuta dzieci i młodzieży. – Niania ma wpływ na wychowanie naszego dziecka, na to, jakie będzie w przyszłości – dodaje.
– Warto dać niani i dziecku czas na zapoznanie się, sprawdzenie, czy nadają na podobnych falach. Niekiedy osoba, którą wybierzemy, może się nie sprawdzić. Musimy uważnie obserwować reakcje dziecka, jeśli już potrafi mówić, to pytać go o czas spędzony z nianią – podsumowuje Monika Perkowska.