Czesław Siekierski w sprawie embarga rosyjskiego

Czesław Siekierski w sprawie embarga rosyjskiego – między pierwszym a drugim etapem interwencji Komisji Europejskiej na rynku owoców i warzyw na dzień 17 września 2014.

W poniedziałek 15 września odbyła się dyskusja w Parlamencie Europejskim nad zapytaniem Komisji Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Parlamentu Europejskiego (Jakie działania zostały podjęte, lub zostaną podjęte, przez Komisję Europejską w odpowiedzi na kryzys na unijnych rynkach rolnych spowodowany rosyjskim embargiem importowym? Czy Komisja jest skłonna rozszerzyć zakres proponowanych działań mając na względzie zaburzeń na rynku spowodowanych w innych sektorach?). Złożone pytanie przedstawił przewodniczący Komisji Rolnictwa, Poseł Czesław Siekierski (wystąpienie w załączeniu), następnie wyjaśnienia i podjęte działania zaprezentował Komisarz Cioloş. W dyskusji zabrało głos ponad 50 europosłów. Podkreślano m. in., że rolnicy ponoszą ogromne koszty z tytułu nałożonego embarga, że przewidziana kwota 125 mln jest bardzo mała a środki finansowe na ten cel powinny pochodzić spoza budżetu rolnego, gdyż ten kryzys ma przyczyny polityczne. Podkreślano także, że rolnicy zrzeszeni i niezrzeszeni powinni dostać jednakowe rekompensaty.

Eksperci z Komisji Europejskiej i krajów członkowskich obradowali we wtorek 16 września nad nową (kolejną) propozycją wsparcia dla rolników, którzy ponieśli straty z powodu rosyjskiego embarga na żywność z Unii Europejskiej. Nowy program zakłada kontynuację wsparcia, przyjętą przez Komisję 18 sierpnia, która przeznaczała 125 mln euro na rekompensaty za wycofanie z rynku, głównie tak zwanych szybko psujących się owoców i warzyw.
10 września Unia zaprzestała przyjmować wnioski o rekompensaty w krajach członkowskich, gdyż ich kwota przewyższała przyznany limit 125 mln euro. Należy tu wspomnieć, że weryfikacja wniosków w czasie kontroli połączona z wyjaśnieniem kryteriów funkcjonowania programu interwencji obniży zgłoszoną wielkość kwoty zawartej w tzw. powiadomieniach, które zgłaszali rolnicy. W przypadku Polski, ta obniżka może być wyjątkowo duża. Wynika to z tego, że rolnicy nie mieli informacji co do warunków zgłaszania. Nie była ona również jasno określona przez Komisję Europejską.

Nowy program, który może być uruchomiony w przyszłym tygodniu będzie określać potencjalne wielkości produktów, które mogą być wycofane z rynku w poszczególnych krajach (tak należało postąpić wcześniej). Wolumen ich ma się opierać na wielkości eksportu poszczególnych produktów, jaki dany kraj sprzedawał do Rosji w danym roku. Komisja Europejska chce ustalić aktualne wielkości pomniejszając wielkość z zeszłorocznego eksportu o zadeklarowane kwoty we wnioskach o rekompensaty zgłoszone do 3 września. Bardziej poprawne byłoby przyjęcie kwot, na które będą przyznane rekompensaty po kontroli wniosków, i dopiero o te wielkości pomniejszyć limity przyznane w ramach nowego programu.

Należy także wspomnieć, że stawki wsparcia dla rolników, którzy wycofają swoje produkty z rynku, będą takie same jak dotychczas. Rekompensaty będą przysługiwać, podobnie jak do tej pory, za bezpłatną dystrybucję żywności, która została wycofana z rynku i za wielkości niezbierane z pola.