Coraz więcej młodych mam chodzi ze swoimi dziećmi na fitness

Pomagają wrócić kobietom do formy po porodzie, są szansą na wyrwanie się z domu i pozwalają poznać masę nowych ludzi. Zajęcia dla matek z dziećmi są w klubach fitness już od wielu lat, ale dopiero niedawno stały się popularne. Skąd takie zainteresowanie?

Instruktorki fitnessu mówią, że ma to związek z wydłużeniem urlopu macierzyńskiego, dzięki czemu mamy mają więcej czasu na szukanie różnych aktywności, w których mogą uczestniczyć z dziećmi. Ja takie zajęcia prowadzę już od ponad dwóch lat, a od 10 miesięcy razem ze swoją córką. Dzięki temu mogłam szybciej po porodzie wrócić do pracy i do formy – mówi Katarzyna Witek, która prowadzi zajęcia w warszawskim klubie sportowym Galeria Fitness.

Są to zajęcia ogólnorozwojowe, które mają pomóc młodym mamą wrócić do formy po ciąży i porodzie. Tym, co przede wszystkim je odróżnia od innych lekcji fitness, jest towarzystwo dzieci. Mamy nie muszą się martwić o zorganizowanie opieki dla swoich pociech, tylko mogą spędzać czas razem z nimi, dobrze się bawić, a przy tym zrobić coś dobrego dla siebie. Na zajęciach pracujemy nad kondycją mięśni całego ciała, ale duży nacisk kładziemy na poprawę stabilizacji kręgosłupa i na ćwiczenia mięśni dna miednicy – wyjaśnia instruktorka. Świeżo upieczone mamy uczą się też odpowiednio trzymać i podnosić dzieci, by równomiernie stymulować ich rozwój i nie przeciążać swojego kręgosłupa. Poza tym ćwicząc i bawiąc się z dziećmi, wspomagamy ich rozwój psychoruchowy. Zajęcia są dla młodych mam, które nie chcą lub nie mają z kim zostawić swoich dzieci.

Mamy mogą przyjść na ćwiczenia po zakończeniu okresu połogu i kontroli u ginekologa. Dzieci biorą udział w ćwiczeniach dopiero, kiedy stabilnie trzymają główkę, wcześniej tylko leżą na matach lub w swoich wózkach, a mamy ćwiczą same. Poza tym nie ma żadnych specjalnych przeciwwskazań. Tak jak przy każdej innej aktywności fizycznej, nie powinniśmy ćwiczyć m.in. z gorączką, podczas chorób wirusowych, czy przy zagrożonej ciąży – wylicza Witek. Jeśli ktoś ma jakiś przewlekły problem zdrowotny, powinien zawsze skonsultować go wcześniej z lekarzem i poinformować instruktora o tym, czego nie może robić.

Mamy motywują się wzajemnie ćwiczeń, mogą zadbać o swoje ciało po porodzie, zrzucić zbędne kilogramy, wzmocnić mięśnie ramion, brzucha, nóg i pośladków. Przy okazji zadbają o zdrowy kręgosłup, plecy bez bólu i poprawią kondycję osłabionych po ciąży i porodzie mięśni dna miednicy. A wszystko to w wyjątkowym towarzystwie ich dzieci. Myślę, że te zajęcia najwięcej korzyści dają uczestniczkom ze względu na kontakt z innymi mamami i ich dziećmi. Mogą wymienić się doświadczeniami, porozmawiać o wspólnych problemach, a dzieci spędzają czas z rówieśnikami i lepiej się rozwijają – ocenia Katarzyna Witek. I dodaje od razu, że jeśli matki tylko mają możliwość, zdecydowanie powinny też chodzić na zwykły fitness, gdzie będą mogły skupić się tylko na sobie, na technice ćwiczeń i dać z siebie wszystko. Na zajęciach z dziećmi mamy koncentrują się jednak przede wszystkim na dzieciach, przez co ćwiczenia nie mogą być zbyt trudne i wymagające fizycznie. Jeśli jednak mama chce stopniowo i bezpiecznie wrócić do formy, to te zajęcia będą dla niej idealne.

Dzieci nie są wykorzystywane na tych treningach, jedynie w nich towarzyszą i tylko tyle, na ile mają na to ochotę. Jeśli dziecko śpi, jest zmęczone, grymasi, płacze, mama nie angażuje go do ćwiczeń. Dla dziecka ma to być przyjemność i zabawa, a przy okazji stymulacja jego rozwoju. Na sali słychać śmiech i radosne piski. Kolejna sprawa, to uświadamianie mamom, by nosząc dzieci równomiernie obciążały swoje ciało, zmieniały stronę, po której trzymają dziecko oraz by odpowiednio stabilizowały dzieciom główkę i symetrycznie układały ich kończyny. Wykonujemy tez ćwiczenia typowo dla dzieci, np. przy użyciu dużych piłek. Przykładowo dzieci leżą na piłkach trzymane przez mamy i są przez nie kołysane – opisuje Katarzyna Witek z Galerii Fitness. Taka gimnastyka poprawia funkcje motoryczne dziecka (np. podnoszenie i kontrola główki, podpór na dłoniach) , pomaga kształtować prawidłowe napięcie mięśniowe i wzorce ruchowe. Piłka dostarcza dużo bodźców czuciowo-ruchowych, koordynuje i stabilizuje ciało dziecka, uczy je równowagi.

Jak wyglądają takie zajęcia dla matek z dziećmi? Zaczyna się od rozgrzewki, w której nie uczestniczą dzieci. Mogą wtedy leżeć, pełzać, raczkować… Poznają się, rozglądają się po sali, przeglądają w lustrze, wymieniają zabawkami. Mamy mają chwilę dla siebie, by przygotować swoje ciało do ćwiczeń. Następnie wykonujemy kilka podstawowych ćwiczeń wzmacniających, jak przysiady czy wykroki. Uczymy się wykonywać je dobrze technicznie, męczymy mięśnie nóg i pośladków – opisuje trenerka. Potem angażowane są do ćwiczeń dzieci (o ile mają ochotę, jeśli nie – na sali są hantle). Matki uczą się je podnosić i odkładać, trzymać w różny sposób (w zależności od wieku dziecka), a wszystko z kontrolą odpowiedniego ustawienia kręgosłupa i ułożenia ciała dziecka. Wzmacniamy też mięśnie ramion i pleców. Następnie na matach robimy serie ćwiczeń na uda, pośladki, brzuch, grzbiet. Dzieci mogą przytulać się do mam, a w wielu ćwiczeniach uczestniczyć, np. leżąc na udach i biodrach mamy stanowią dla niej obciążenie, kiedy w leżeniu na plecach podnosi miednicę nad matę – dodaje Witek.

Każda mama przed pierwszym uczestnictwem w zajęciach ma kontrolowany stan mięśni brzucha. Nie chodzi o ich siłę, tylko o to, czy nie doszło do rozstępu mięśni prostych brzucha. Jeśli tak się stało, mama dostaje alternatywny zestaw ćwiczeń, bo nie powinna np. wzmacniać mięśni skośnych brzucha, by nie pogłębiać swojego problemu. Kilka razy w ciągu każdej lekcji, w różnych pozycjach, ćwiczone są też mięśnie dna miednicy. Są one zwykle osłabione po ciąży i porodzie, co powoduje takie problemy, jak np. nietrzymanie moczu, mniej satysfakcjonujące życie seksualne czy gorszą stabilizacja kręgosłupa. Dlatego te ćwiczenia, choć wydają się niepozorne, są bardzo ważne. Zajęcia kończą się stretchingiem i ćwiczeniami dzieci na piłkach lub nauką elementów masażu niemowląt – w zależności od wieku dzieci.