Wypowiedź: dr Edyta Brzóska-Wójtowicz, laureatka programu L’Oréal Polska Dla Kobiet i Nauki.
Choć nie są panaceum na wszelkie dolegliwości, komórki macierzyste stanowią jedną z największych nadziei medycyny i pacjentów borykających się z licznymi dolegliwościami. Także w Polsce prowadzone są liczne badania nad ich zastosowaniem w różnego rodzaju terapiach. Na Uniwersytecie Warszawskim prowadzone są badania, dotyczące udziału komórek macierzystych w odbudowie mięśni szkieletowych.
– Komórki macierzyste badane są intensywnie od kilkudziesięciu lat. W tej chwili bezsprzecznie możemy powiedzieć, że podawanie komórek macierzystych nie szkodzi. Nadal jednak pozostaje otwarte pytanie czy możemy wspomagać różne procesy naprawcze w organizmie człowieka. Badania, które prowadzimy na Uniwersytecie Warszawskim na wydziale Biologii są skupione na udziale komórek macierzystych w regeneracji mięśni szkieletowych – mówi newsrm.tv dr Edyta Brzóska-Wójtowicz, laureatka programu L’Oréal Polska Dla Kobiet i Nauki.
Zespół którym kieruje dr Edyta Brzóska-Wójtowicz sprawdza czy można skłonić własne komórki macierzyste pacjenta, który ma uszkodzone mięśnie szkieletowe, do regeneracji jego włókien mięśniowch. – W tym celu wykorzystujemy cytokiny, czyli specjalne białka, którymi ostrzykujemy uszkodzone fragmenty tkanki mięśniowej. W efekcie w ostrzyknięte miejsce napływają w znacznie większej liczbie komórki macierzyste, które następnie uczestniczą w regeneracji uszkodzonej tkanki poprzez zmienianie się w komórki mięśniowe – wyjaśnia dr Edyta Brzóska-Wójtowicz.
W każdym zdrowym mięśniu szkieletowym znajduje się pewna pula komórek macierzystych. W chwili, gdy tkanka mięśniowa zostanie uszkodzona, komórki te aktywują się do działania. Najpierw dokonują przemiany w komórkę mięśniową, a potem łączą się z innymi komórkami, aby odtworzyć całe włókno mięśniowe. – Proces ten może jednak zostać zaburzony w wyniku większych urazów mechanicznych, procesu starzenia się organizmu lub takich chorób jak: cukrzyca, nowotwór i różne miopatie, czyli choroby, w których włókna mięśniowe z różnych powodów nie funkcjonują prawidłowo, co objawia się osłabieniem mięśni – dodaje dr Brzóska-Wójtowicz. – Wtedy trzeba zmobilizować komórki z innych partii organizmu, aby zregenerowały uszkodzony mięsień.
– Wyniki, które uzyskaliśmy pokazują, że to działa, że możemy przeszczepiać komórki macierzyste i jeżeli zrobimy to w odpowiedni sposób one wspomagają regenerację. Pokazaliśmy także, że możemy mobilizować komórki macierzyste obecne w organizmie do uszkodzonych mięśni, nie musimy ich przeszczepiać. Stosując odpowiednie czynniki możemy je mobilizować do tego aby uczestniczyły w naprawie mięśnia – dodaje dr Edyta Brzóska-Wójtowicz.
Badania to duża nadzieja dla pacjentów borykających się z przewlekłym bólem mięśni pleców lub szyi, a także ofiar wypadków, w których doszło do uszkodzenia mięśni.