Wypowiedź: Jarosław Sadowski, główny analityk, ekspert rynku finansowego Expander Advisors.
Dla wielu z nas karta płatnicza jest dzisiaj nieodłącznym elementem portfela. Sięgamy po nią coraz chętniej – bo jest szybka, łatwa w obsłudze, jest symbolem nowoczesności. W ostatnim kwartale 2018 roku, po raz pierwszy w historii, Polacy wydali więcej pieniędzy za pomocą płatności elektronicznych, niż gotówkowych. O szczegóły tego precedensu zapytaliśmy eksperta rynku finansowego Expander Advisors, Jarosława Sadowskiego.
– „Polacy coraz chętniej płacą kartami i po raz pierwszy w historii wartość dokonanych transakcji przewyższyła kwotę, którą wypłaciliśmy z bankomatów. Kartami wydaliśmy łącznie 87 miliardów złotych, natomiast z bankomatów wypłacono 85 miliardów gotówki. Taka sytuacja zaistniała w czwartym kwartale 2018 roku. W dużej mierze wynika to z tego, że mamy coraz więcej sklepów, które akceptują tego typu płatności. Jest ich, aż o 24% więcej, niż przed rokiem, coraz chętniej więc dokonujemy płatności kartą elektroniczną. Jednocześnie spada popularność wypłat gotówkowych z bankomatów. Wartość transakcji gotówkowych wzrosła jedynie o 2% – jest to dość słaby wynik, jeśli porównamy to z 22% wzrostem wartości transakcji kartą. Kwestią czasu był więc moment, kiedy wydamy kartami więcej, niż za pomocą gotówki. Tendencja wygląda więc tak, że w przyszłości coraz chętniej będziemy korzystali z płatności elektronicznych, a coraz rzadziej z gotówki. Chociaż nie skreślałbym jeszcze do końca gotówki, daleka droga jeszcze przed nami, jeśli chcemy stać się społeczeństwem bezgotówkowym.” – dla Newsrm.tv tłumaczy Jarosław Sadowski.
Pod koniec ubiegłego roku funkcjonowało 22 885 bankomatów. Od czasu, gdy było ich najwięcej (I kwartał 2017 r.) ubyło 886 maszyn. Nie powinno to jednak dziwić. Korzystamy z nich coraz rzadziej. W IV kwartale 2018 r. wykonaliśmy 157 mln wypłat. Dla porównania, w szczycie popularności bankomatów (II kwartał 2014 r.) wykonaliśmy ich 204 mln, co oznacza spadek aż o 23 proc. Rośnie natomiast liczba wpłat – w IV kwartale 2018 r. było ich prawie 14 mln, co oznacza wzrost o 13 proc. To może sugerować, że Polacy w coraz większym stopniu stawiają na transakcje bezgotówkowe dzięki bardzo szybko rosnącej liczbie terminali POS umożliwiających takie transakcje.
Jakie grupy społeczne najchętniej korzystają z opcji płatnością elektroniczną? Tutaj nie ma zaskoczenia. Najchętniej korzystają z nich osoby mające rachunek bankowy, co automatycznie wyklucza osoby bardzo młode, lub starszych, bardziej tradycjonalnych seniorów. Te grupy zwykle nie potrzebują rachunków bankowych, więc nie mają także kart płatniczych. Natomiast te grupy „środkowe”, czyli osoby w wieku 18-60 lat, oni zwykle te rachunki mają i często korzystają z możliwości płacenia kartą. Liczba tych transakcji wzrasta, im większe jest miasto, w które te osoby mieszkają – mnogość punktów usługowych sprzyja korzystaniu z płatności elektronicznej.
Z kart coraz częściej korzystamy nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Dotyczy to zarówno płatności, gdy faktycznie przebywamy poza Polską jak i tych dokonywanych w zagranicznych sklepach internetowych. Liczba tych pierwszych wzrosła o 39 proc., a tych drugich o 48 proc. – „Mimo iż Polacy wciąż zabierają ze sobą pliki banknotów na zagraniczne wyjazdy, coraz większą popularnością cieszą się karty walutowe czy internetowe kantory wymiany walut” – dodaje nasz ekspert.