Wypowiedź: Izabela Dziugieł, psycholog, psychoterapeuta, seksuolożka z Instytutu Pozytywnej Seksualności
Powszechna dostępność portali randkowych i mediów społecznościowych sprawia, że coraz więcej ludzi poznaje swoją drugą połówkę przez internet. Jednak nie wszystkie historie mają szczęśliwe zakończenie.
– Catfishing to jest bycie okłamywanym, to znaczy, że jest ktoś kto tworzy swoją osobowość on-line, żeby przyciągnąć do siebie i oszukać jakieś gro osób lub jedną osobę – mówi newsrm.tv Izabela Dziugieł, sycholog, psychoterapeuta, seksuolożka Instytut Pozytywnej Seksualności. Przyczyny takiego oszustwa mogą być różne, jednak przede wszystkim są to korzyści matrymonialne i, coraz częściej, finansowe.
Poznając osobę przez internet warto jest ją wcześniej sprawdzić, chociażby przeglądając jej konto na portalach społecznościowych. Sygnałami ostrzegawczymi powinny być przede wszystkim brak zdjęć na profilu i mała liczba znajomych, bądź lista składająca się z kont, które nie są prawdziwe. Jak mówi Izabela Dziugieł, często jeżeli chcemy się umówić na spotkanie, czy zwykłą rozmowę z takim catfisherem, okazuje się ona niemożliwa. Catfisher zawsze znajdzie coraz to nową wymówkę, jak np. zepsuty komputer czy problemy rodzinne, żeby się usprawiedliwić.
Portale społecznościowe dają nam możliwość promocji naszej osoby w internecie i kreowanie wybranego wizerunku. Dlatego właśnie, jak tłumaczy Izabela Dziugieł, wszyscy w pewien sposób jesteśmy catfishowcami.