Wypowiedź: Jakub Janicki, ekspert mBanku z departamentu małych i średnich firm.
Euro 2016 powoduje, że częściej sięgamy po kartę płatniczą. Eksperci przyjrzeli się transakcjom realizowanym przez klientów w trakcie trwania meczów oraz w analogicznym okresie bez rozgrywek. Efekt? Dochody właścicieli lokali gastronomicznych oraz firm oferujących przewóz osób rosną podczas turnieju nawet kilkukrotnie – wynika z analiz mBanku.
– Okazuje się, że przedsiębiorcy, którzy oferują transmisję meczu w lokalu notują nawet trzykrotny wzrost obrotów. Szczególnie dużą popularnością cieszyły się mecze naszej reprezentacji rozgrywane w weekend – mówi newsrm.tv Jakub Janicki, ekspert mBanku z departamentu małych i średnich firm.
Zmagania polskiej drużyny przyciągały do pubów także zupełnie nowych klientów, nie interesujących się piłką nożną na co dzień. Warto zatem stworzyć w pubie dobre warunki do oglądania meczu i potraktować taki wydatek jak inwestycję w pozyskanie nowego klienta. Skuszony transmisją, dobrze przyjęty może do nas wracać jeszcze długo po zakończeniu mistrzostw.
W czasie turnieju wyraźnie wzrastają również dochody korporacji taksówkowych. Z analizy płatności dokonywanych w wybranych firmach wynika, że przed i po transmisji rozgrywek znacząco rośnie popyt na te usługi. Zwłaszcza mieszkańcy dużych metropolii coraz częściej rezygnują wtedy z komunikacji miejskiej i własnych aut.
– Dla przykładu, przed, w trakcie i po meczu Polska-Irlandia nasi klienci wydali o 1/3 więcej na przejazdy taksówkami niż w analogicznym okresie bez spotkania. Przedsiębiorczym kierowcom radzimy zatem by wykorzystali okazje jaka się nadarza, a mecz śledzili w radiu – mówi Maciej Wieczorek, specjalista z departamentu małych i średnich firm w mBanku.