Loading the player ...

Wypowiedź: Paweł Skrobisz, Customer Service Manager Continental Opony Polska.

Od 2000 roku droga hamowania skróciła się o 20 procent i znacznie zwiększyła się przyczepność opon. Aby sprawdzić jakie ma to znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania systemów wspomagania kierowcy Continental przeprowadził test porównawczy dwóch opon – współczesnej i z przeszłości. Wyniki pokazały, że jakość opon ma istotny wpływ na poprawę bezpieczeństwa, bez względu na model samochodu na jakim są zamontowane.

Podczas testu samochód BMW serii 1 model z 2015 roku wyposażono w opony ContiPremiumContact do aut osobowych z modelu z rocznika 2000, o budowie i z bieżnikiem typowym dla tego rodzaju opon w tamtych czasach. Następnie inżynierowie przeprowadzający test wyposażyli model z rocznika 2000 w najnowsze opony ContiPremiumContact 5.

– Oba samochody zostały przetestowane obok siebie na mokrym torze. W trakcie testu badano drogę hamowania, precyzje kierowania oraz zachowanie w zakrętach. Okazało się, że 15-letni samochód wykazał znaczną poprawę osiągów. Znacznie lepsza przyczepność umożliwiała bezpieczniejsze i bardziej precyzyjne hamowanie oraz manewrowanie pomimo tego, iż nie był wyposażony w systemy wspomagania kierowcy. Natomiast drugi pojazd z 2015 roku wyposażony w najnowsze rozwiązania technologiczne, ale na oponach starszego typu zachowywał się znacznie gorzej w porównaniu z konkurentem – mówi newsrm.tv Paweł Skrobisz, Customer Service Manager Continental Opony Polska.

Testy pokazały, że nawet najbardziej zaawansowane systemy wspomagania kierowcy nie są w stanie zrównoważyć korzyści wynikających z różnicy między oponami starego i nowego typu.

Obecnie porównując nową oponę z jej bezpośrednią poprzedniczką konstruktorzy wykazują „zaledwie” jednocyfrową poprawą osiągów w ujęciu procentowym. Ale już porównanie opony z 2000 roku z obecnym modelem daje obraz tego, jak ogromne postępy poczyniono. Przy porównaniu skuteczności hamowania na mokrej nawierzchni aktualnego modelu opony i opony ze starym wzorem różnica wyniosła prawie 20 procent.