A gdyby tak szkodliwy hałas nagle zniknął z twojego życia?

Jak zmieniłoby się nasze życie, gdyby otaczający nas hałas był zgodny z normami? Mniejszy stres, grzeczniejsze dzieci, większa wydajność w pracy, lepsze samopoczucie, zdrowie i sen. Wiele można zyskać, żyjąc w większej ciszy, co na co dzień wydaje się jednak trudno osiągalne. Jak to zmienić?

Rano zamiast budzika budzą nas odgłosy krzątających się sąsiadów za ścianą. W drodze do pracy spędzamy minimum kilkanaście minut w korkach na zatłoczonej ulicy pośród 90 decybeli. Podwozimy nasze dzieci do szkoły, które najbliższe 5 godzin spędzą w hałasie porównywalnym do miejskich arterii. Sami udajemy się do biura, w którym trudno nam się skoncentrować z uwagi na nieustanny hałas, niejednokrotnie przekraczający komfortowe dla naszego zdrowia 50 dB. Po pracy czekają nas tylko zakupy w wypełnionym głośną muzyką centrum handlowym.  Wieczorem mamy ochotę wziąć tabletkę na ból głowy i położyć się spać, ale niestety… sąsiad w tym czasie ogląda muzyczny teleturniej, w którym my też musimy uczestniczyć.

Stowarzyszenie na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy” zwraca uwagę, że każdego dnia jesteśmy narażeni na hałas, który przekracza normy i negatywnie wpływa na nasze zdrowie, samopoczucie i komunikację z otoczeniem. Szczególnie uciążliwy bywa hałas w budynkach – domach, biurach, szkołach, a nawet placówkach zdrowia.

Zdrowiej, znaczy bez hałasu

– Zanieczyszczenie hałasem należy do najbardziej naglących problemów współczesnego świata – w zestawieniu WHO plasuje się tuż za zanieczyszczeniem powietrza. W odniesieniu do hałasu w budynkach ma to szczególne znaczenie, ponieważ każdy z nas spędza w nich ok. 80 proc. swojego życia. Jeśli we własnym domu, biurze czy szkole jesteśmy narażeni na stałą ekspozycję na hałas, organizm prędzej czy później da nam o tym znać. Jest bardzo prawdopodobne, że po pewnym czasie zauważymy u siebie rozdrażnienie czy większą podatność na stres. W dłuższej perspektywie hałas może spowodować także poważniejsze problemy zdrowotne, np. zwiększyć ryzyko zawału serca – wyjaśnia Paweł Polak ze Stowarzyszenia na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy”. O ile przyjemniej żyłoby nam się bez tych wszystkich uciążliwych dźwięków w postaci odgłosów z klimatyzatorów, warkotu kosiarek, dźwięków obcasów, szumu telewizora z mieszkania obok czy ryku muzyki puszczanej na cały regulator. Cisza w tym zestawieniu wydaje się totalnym abstraktem, jednak mimo to – jest możliwa do osiągnięcia.

Działaj szybko

– W tym kontekście wiele zależy od tego, jakie wyroby budowlane zostały użyte do budowy budynku. Ogromne znaczenie ma m.in. poprawna izolacja – nie tylko ścian, ale i stropów, które są odpowiedzialne za przenoszenie większości niepożądanych dźwięków i drgań. Obowiązująca dla budynków mieszkalnych norma mówi, że dopuszczalny równoważny poziom dźwięku A hałasu przenikającego do pomieszczenia od wszystkich źródeł hałasu łącznie, może wynosić maksymalnie 40 dB w dzień i 35 dB w nocy. Aby tak się stało, należy pomyśleć o zastosowaniu odpowiednich wyrobów budowlanych, jak np. okien, sufitów podwieszanych czy izolacji akustycznej stropów wyjaśnia Paweł Polak. Oczywiście dużo łatwiej jest zadbać o wyciszenie budynku na etapie projektu lub budowy, niż gdy budynek już stoi i jest zamieszkały. Stąd też członkowie Stowarzyszenia „Komfort Ciszy” na każdym kroku przypominają, aby przy zakupie lub budowie domu o komfort akustyczny zatroszczyć się w równym stopniu, jak później o jego wykończenie. Dla komfortu mieszkania wyciszone ściany, stropy i odpowiednio dobrane okna będą miały ogromne znaczenie.

Stało się

Jeśli o zmianach w projekcie nie może już być mowy, a my wykorzystaliśmy wszystkie znane nam sposoby ograniczenia hałasu, czas zwrócić się z prośbą o radę do profesjonalistów. Jest o co walczyć. Cisza pomaga nie tylko w redukowaniu stresu i napięcia, ale także pozwala na regenerację mózgu i sprzyja regeneracji komórek. Zostawiając problem sam sobie, narażamy się na trwałe ryzyko pogorszenia jakości życia i stres. W tym względzie rachunek jest prosty – im więcej szkodliwego dla zdrowia hałasu, tym gorsze samopoczucie, nastrój i sen.