Ropa waży na AUD

Fot. DM BOŚ

Wyraźnie taniejąca w ostatnich dniach ropa odciska swoje piętno na walutach surowcowych, takich jak dolar australijski (AUD), który słabnie niemal we wszystkich konfiguracjach. Swoje robi też pojawiająca się co jakiś czas negatywna prasa za sprawą wypowiedzi przedstawicieli banku centralnego, którzy widzieliby notowania AUD zwłaszcza w relacji do USD niżej od obecnych poziomów (0,87).

Zerknijmy jednak na wykres AUD/USD. Słabnący w ostatnich dniach dolar amerykański w połączeniu ze słabością AUD za sprawą tracącej ropy, dał ostatecznie bilans zmian wokół zera. Wypadkowa jest trwająca od początku października konsolidacja ze wsparciami wokół 0,8650 i oporami 0,8825 i 0,8890. Dzienne wskaźniki teoretycznie rysują pozytywne dywergencje, które mogą zwiększać prawdopodobieństwo wyjścia z konsolidacji górą.

 

Ostatecznie trudno byłoby jednak zakładać coś ponad rejon 0,90, gdzie w ujęciu tygodniowym widać znaczący opór rysowany na bazie minimów z lipca ub.r. Kalendarz publikacji wskazuje, że znaczące dane makro z Australii pojawią się dopiero 22 października (kwartalna inflacja CPI). Do tego czasu pozostaje, zatem śledzić zachowanie się cen ropy, oraz relacji USD względem pozostałych walut.