Niskie stopy procentowe oraz obniżone opłaty interchange będą skłaniać banki do zwiększania opłat za prowadzenie kont. Jeszcze większa grupa ludzi pozostanie w efekcie tego poza systemem bankowym i wybierze gotówkę.
Aktualnie wiele banków podnosi opłaty za prowadzenie ROR. Konto za darmo mają jedynie klienci o określonych wpływach na rachunek, bądź realizujący transakcje o określonej wartości. Banki rekompensują w ten sposób spadek zysków, spowodowany niskimi stopami procentowymi oraz obniżonymi pod koniec ubiegłego miesiąca opłatami interchange. Moim zdaniem postępowanie banków wzmocni pozycję gotówki i nieco wyhamuje migrację na płatności bezgotówkowe. Ci, którzy planowali otwarcie konta, rozważą tę opcję ponownie – dla wielu bowiem posiadanie ROR nadal będzie dodatkowym, zbędnym wydatkiem. Część obecnych klientów banków dokładniej przeanalizuje opłaty, z jakimi wiąże się korzystanie z konta. Być może dojdzie do wniosku, że posługiwanie się gotówką jest po prostu tańsze. Wciąż realizujemy nią 82% wszystkich transakcji, a jej zalety nie straciły na aktualności. Nadal jest tania w obsłudze, wygodna, drobnym przedsiębiorcom zapewnia najwyższą obecnie płynność oraz akceptuje się ją wszędzie. Według danych NBP w styczniu 2015 r. jej wartość w obiegu wzrosła o 2,3 proc. w ujęciu miesięcznym i wyniosła 130 mld zł, natomiast w ujęciu rocznym odnotowano wzrost o 13,7 proc.
Co ciekawe, Polacy nawet karty bankowe używają głównie do realizacji transakcji gotówkowych. Jak podaje NBP, całkowita liczba transakcji kartowych w ostatnich latach wrosła – z ponad 1 mld w I połowie 2013 do 1,2 mld w I połowie 2014, a blisko 69 proc. ich wartości to transakcje gotówkowe[1].
[1] NBP, Ocena funkcjonowania polskiego systemu płatniczego w I półroczu 2014 r.