Wszyscy jesteśmy seniorami

Doświadczenie starzenia się̨ jest zjawiskiem międzypokoleniowym, dotyczy zarówno dwudziestolatków, jak i osiemdziesięciolatków, choć́ w rożnych wymiarach podkreśla Marta Żakowska, redaktorka naczelna Magazynu Miasta. Z okazji Międzynarodowego Dnia Osób Starszych pisze o problemach polityki senioralnej w Polsce. 

Nadszedł najwyższy czas nie tylko na wprowadzenie w życie skutecznej i długofalowej polityki prorodzinnej na poziomie centralnym i gminnym, ale i polityki senioralnej, na efektywne i kompleksowe przystosowanie polskich gmin do potrzeb aktualnych i przyszłych seniorów. A te rozpoczynają się m.in. od dostępu do świeżego powietrza, tanich mieszkań pozbawionych barier architektonicznych, ławek i toalet w przestrzeniach publicznych, lokalnych centrów społecznościowych i kończą na dostępie do geriatrów i gerontologów, rynku pracy i niezawodnego transportu publicznego. Rzecz jasna – nie jesteśmy bogatym krajem, a problemów w tym kontekście mamy multum. Potrzebujemy więc między innymi kreatywności decydentów i mieszkańców, radykalności i odwagi do podejmowania niestandardowych przedsięwzięć, w tym tych bazujących na potędze wykorzystywania potencjału istniejących już zasobów. My wiemy, jak to zrobić. Niektóre z możliwości pracy na tego typu gruncie opisaliśmy w 10 numerze Magazynu Miasta i przetłumaczonych przez nas na język polski rekomendacjach WHO, dotyczących rozwiązań dla starzejących się miast. A problem jest ogromny i dotyczy nas wszystkich.

Według Eurostatu w 2060 roku będziemy jednym z najstarszych społeczeństw Europy. Aż 33% Polaków osiągnie tzw. trzeci wiek (65+), w związku z czym procent Polaków w wieku produkcyjnym spadnie do 54%. Krajowi i międzynarodowi eksperci alarmują, że już za chwilę będzie za późno, by cokolwiek zmienić w kwestii demografii w tym kontekście, a Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła latem wnioski z druzgoczącej analizy polityki prorodzinnej kraju. Autorzy raportu podkreślają, że polityka prorodzinna w Polsce nie istnieje, czego wynikiem będzie m.in. stopniowy spadek populacji Polski. Szacują, że w 2060 roku osiągnie ona poziom 33 milionów.

Do kotła niepokoju w kontekście demograficznym Eurostat dorzuca fakt, że już dziś 16% Polaków jest w wieku poprodukcyjnym, a procent ten różni się w różnych miastach i gminach i w niektorych wynosi o kilka, nawet kilkanaście punktów więcej. W diagnozach europejskich Polacy wymieniają jednocześnie dyskryminację ze względu na wiek jako najczęściej spotykaną przez nich w kraju formę dyskryminacji. Fakt ten ilustrują też m.in. dokumenty Wydziału Analiz i Statystyki Departamentu Rynku Pracy Ministertswa Pracy i Polityki Społecznej wskazujące na rosnące na przestrzeni ostatniej dekady bezrobocie w grupie wiekowej 50+.

Od kilku lat coraz liczniejsze środowiska prowadzą w związku z tym działania wychodzące naprzeciw faktom demograficznym. Podkreślają potrzebę efektywnego inwestowania w całościową i długofalową politykę prorodzinną, walcząc jednocześnie o odpowiednią politykę senioralną prowadzoną na poziomie centralnym i samorządowym.

Odpowiedzią na badania i apele są kolejne zmiany – nowe dokumenty i przedsięwzięcia ministerialne, komisje sejmowe, rady w ministerstwach i gminach, zespoły parlamentarne, ustawy, uchwały, programy i strategie miejskie, które pojawiają się regularnie na scenie polskiego życia publicznego niemalże od 10 lat. Część z nich realnie przekształca rzeczywistość, część funkcjonuje niestety fasadowo. Nie zmienia to jednak faktu, że jakość życia seniorów z różnych grup społecznych i wiekowych nie podnosi się w sposób spójny, a praca nad tym procesem w ogromnej części wciąż nie jest kompleksowa i interdyscyplinarna. Dlatego też w 2014 roku jako Magazyn Miasta, w Res Publice podjęliśmy się przetłumaczenia i opatrzenia polskim kontekstem przewodnika po miastach przyjaznych starzeniu Globalnej Sieci Miast i Gmin Przyjaznych Starzeniu Światowej Organizacji Zdrowia. Prowadzimy przy tym różne działania popularyzujące wiedzę wypracowaną w tym kontekście przez WHO oraz własne badania (aktualnie badanie „Starsze Miasta: Kultura”) i przedsięwzięcia na rzecz upowszechniania świadomości konieczności szybkiego podjęcia kompleksowych działań, przystosowywujących polskie gminy do godnego życia ich najstarszych mieszkańców. Potrzebują one systemowych projektów nastawionych na zaspokajanie potrzeb i niedoborów zarówno seniorów aktywnych, jak i nieaktywnych – wykluczonych z życia społecznego, odizolowanych, samotnych z różnych powodów charakterologicznych, społecznych, ekonomicznych i zdrowotnych.

Nieustannie dążymy do redefinicji powszechnego rozumienia pojęcia starości i społecznej roli młodości oraz uwiadomienia młodszym pokoleniom, że doświadczenie starzenia się̨ jest zjawiskiem międzypokoleniowym, dotyczącym w takiej samej mierze dwudziestolatków, jak i osiemdziesięciolatków, choć́ w rożnych wymiarach. Tylko społeczeństwo uznające to doświadczenie jako doświadczenie wspólne oraz kreujące wspólnie, międzypokoleniowo jego społeczny charakter ma szansę być́ społeczeństwem przyjaznym procesowi świadomego i aktywnego starzenia się oraz najstarszym jego członkom.