UK: Amazon wycofuje się z dostaw następnego dnia po Cyber Monday
Amazon zawiesił w Wielkiej Brytanii usługę dostawy następnego dnia po odnotowaniu ogromnego ruchu w trakcie Cyber Monday. Ta decyzja może oznaczać, że rodziny robiące zakupy świąteczne na ostatnią chwilę mogą zostać bez prezentów na święta Bożego Narodzenia. Nieoficjalne źródła podają, że ekspresowe dostawynie zostaną wznowione aż do początku przyszłego roku. Amazon zaprzecza tym zarzutom i zapewnia, iż usługa zostanie przywrócona w ciągu „kilku następnych dni”. W trakcie Czarnego Piątku dochodziło do bójek w sklepach z powodu bardzo wysokich obniżek cen, a w sieci szał wcale nie był mniejszy. Amazon odnotował 64 sprzedaże na sekundę, co razem dało 5,5 miliona transakcji w ciągu 24 godzin – najwięcej w historii serwisu na terenie Wielkiej Brytanii. Po tym rekordzie sklep wycofał się po cichu z dostaw następnego dnia bez wyjaśnienia. Normalnie Amazon oferuje klientom skorzystanie z bezpłatnego okresu próbnego Amazon Prime, który uwzględnia darmową ekspresową dostawę.
„Świąteczne szczyty sprzedaży pokazują słabe punkty w całej logistyce dostaw. Amazon nie jest w stanie dostarczyć wszystkich przesyłek i ewidentnie widać, że brakuje mu kanału logistycznego, który byłby uzupełnieniem dostaw kurierskich. Idealnym rozwiązaniem dla Amazona byłyby sieci transgraniczne, przy czym o wiele efektywniej i wygodniej byłoby im skorzystać z już istniejących systemów, np. Paczkomatów® InPost. Wprowadzone przez nas innowacyjne terminale sprawdzają się doskonale w szczególności w trakcie grudniowego peaku, dzięki dostępności w trybie 24/7 w wielu dogodnych lokalizacjach. Nasz model biznesowy jest otwarty i serdecznie zapraszamy Amazon do współpracy w kwestii dostaw, nie tylko na rynku brytyjskim, ale także w innych krajach”
komentuje Rafał Brzoska, prezes Grupy Integer.pl.
Skrzynka pocztowa przyszłości: Dostawy dronami mogą wkrótce zastąpić listonoszy
Nowy sposób dostaw za pomocą dronów, zaproponowany przez dwóch australijskich wynalazców, może być rozwiązaniem poszukiwanym przez Amazon i Google, które od pewnego czasu planują rozpocząć świadczenie usług kurierskich przy użyciu bezzałogowych statków latających. Projekt Skynet – wraz z 20 innymi koncepcjami proponującymi komercyjne wykorzystanie dronów – znalazł się w półfinale międzynarodowego konkursu „Drones for Goods”. Koncepcja Royal Australian Air Force Corporal Clinton Burchat oraz inżynierów z firmy Grant Bajema – w przeciwieństwie do złowrogiego systemu o tej samej nazwie znanego z serii filmów o „terminatorze” – ma na celu pomaganie ludziom: „Amazon chce lądować swoimi dronami w przydomowych ogródkach. Google dąży do tego, by jego drony unosiły się nad ogrodem i opuszczały przesyłki za pomocą linki. Problem w tym, że takie rozwiązania nie sprawdzą się, gdy ktoś nie ma ogrodu. Obawy budzi także możliwość kontaktu obiektu z dzieckiem lub domowym zwierzęciem” – mówi Clinton Burchat ze Skynet dla magazynu Guardian. Zgodnie z projektem drony mają dostarczać przesyłki do specjalnych skrzynek zainstalowanych przy balkonach i oknach. Bezzałogowe statki będą lokalizowały dany adres za pomocą technologii GPS i innowacyjnego rozwiązania opartego na światłach LED: https://www.youtube.com/watch?v=Aru-pIR_G3U.
„Na pomysł Skynet – podobnie, jak na koncepcje Amazon czy Google – warto zwrócić uwagę, ale chyba tylko biorąc pod uwagę wymiar technologiczny. Trzeba pamiętać, że żadna poważna firma nie może nawet myśleć o świadczeniu podobnych usług za pomocą dronów, dopóki nie zostanie to uregulowane prawnie. A do tego daleka droga – już na pierwszy rzut oka pojawia się zasadniczy problem bezpieczeństwa. Wątpliwości budzi nie tylko to,czy paczka bez przeszkód trafi do adresata. Zagrożeniem dla przechodniów może być takżeawaria bezzałogowego statku i spadek przesyłki z dużej wysokości. Poza tym pojawia się coraz więcej dodatkowych obostrzeń – trwają konsultacje w sprawie konieczności uporządkowania przestrzeni powietrznej. Już niebawem obowiązkiem będzie zgłaszanie lotu każdego drona, co w praktyce oznaczałoby ogromne koszty w organizacji logistyki. Tym samym metody dostaw wykorzystujące drony nie będą miały w najbliższym czasie większych szans w rywalizacji ze sprawdzonymi już i równie innowacyjnymi metodami, takimi jak np.: sieci click&collect, której najbardziej zaawansowanym modelem są Paczkomaty® InPost” mówi Rafał Brzoska.
Polska: InPost obsługuje korespondencję 2600 przedsiębiorstw w Polsce
InPost na koniec III kwartału 2014 roku realizował kontrakty na obsługę korespondencji na rzecz aż 2600 przedsiębiorstw w Polsce, zarówno instytucji publicznych, jak i firm prywatnych. Oznacza towzrost o 20% od początku roku. InPost oferuje atrakcyjne ceny usług pocztowych – nawet o 40% niższe niż konkurencja – oraz najwyższą na rynku skuteczność doręczeń – aż 75% przesyłek poleconych doręczonych jest bezpośrednio do adresata (bez awiza). InPost notuje także znacznie wyższą niż operator wyznaczony terminowość doręczeń przesyłek poleconych – 92% dla listów D 3 oraz 97,5% dla listów D 5 – a ponadto wprowadza nowoczesne rozwiązania technologiczne, takie jak Elektroniczne Potwierdzenie Odbioru (EPO).
„Nasza strategia zakłada połączenie najwyższej jakości usług z najniższą ceną. Dlatego jest doceniana nie tylko przez świat biznesu, ale także przez administrację publiczną. Przykładem jest przejęcie przez InPost wraz z PGP korespondencji sądów powszechnych i prokuratur, ale też wiele innych kontraktów publicznych. Tylko od czerwca do września tego roku uczestniczyliśmy w 38 przetargach publicznych, z czego wygraliśmy aż w 27 przypadkach. Oznacza to 70% skuteczność w pozyskiwaniu kontraktów i niemal 30 mln zł oszczędności dla naszych klientów” dodaje Rafał Brzoska.
USA: Wartość zakupów online w Święto Dziękczynienia i Black Friday wyniosła w tym roku ponad miliard dolarów – nowy rekord i rosnący udział urządzeń mobilnych
Według badań przeprowadzonych przez ComScore, w okresie przedświątecznych zakupów amerykańscy konsumenci wydali online w tym roku już 22,7 miliarda dolarów. Oznacza to aż15-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym. Tylko podczas Święta Dziękczynienia (27 listopada) na zakupy w internecie przeznaczono 1,01 miliarda dolarów. Wynik ten jest o 32% wyższy w porównaniu z 2013 rokiem i stanowi historyczny rekord. Jeszcze lepsze wyniki można było zaobserwować już następnego dnia. Podczas tegorocznego Black Friday (28 listopada) wartość wszystkich transakcji online wyniosła 1,51 miliarda dolarów i była aż o 26% wyższa w porównaniu z rokiem ubiegłym. Prawie 47% ruchu w sieci pochodziła z urządzeń mobilnych. Za pośrednictwem telefonów komórkowych kupowało aż 26,1% konsumentów. Ciekawie prezentuje się też porównanie danych o transakcjach dokonywanych za pomocą urządzeń z oprogramowaniem Android i iOS. Średnie zamówienie właścicieli urządzeń marki Apple było warte 127,34 dolarów podczas gdy użytkownicy smartfonów i tabletów z systemem Android wydali na nie 101,82 dolarów. Udział w ruchu sieciowym użytkowników z oprogramowaniem iOS stanowiła 31,8%, a osób z systemem Android 14,5%.