Budżety obywatelskie aktywizują Polaków!

Od kilku lat w polskich miastach obserwujemy wzrost zainteresowania inicjatywami na rzecz przestrzeni publicznej. Coraz chętniej włączają się w nie mieszkańcy, władze lokalne, fundacje i firmy. Wiele z nich powstaje w ramach tzw. budżetów obywatelskich. W tym roku w samej tylko stolicy na pomysły zagospodarowania przestrzeni miejskiej mieszkańcy mogą głosować od 14 do 24 czerwca, a do wyboru mają ponad 1750 projektów. Budżety obywatelskie realizowane są już w kilkudziesięciu polskich miastach, we wszystkich województwach. Do tego należy doliczyć akcje placemakingowe, podejmowane we współpracy ze społecznościami lokalnymi. Są wśród nich m.in. „zielone” inicjatywy, polegające na sadzeniu roślin w przestrzeni publicznej czy tworzenie np. stref odpoczynku na osiedlach.  

Aktualnie w całej Polsce trwają akcje związane z budżetami obywatelskimi. W stolicy można już głosować na pomysły. Do Ratusza w Warszawie w tym roku wpłynęło ponad 2,6 tysiąca propozycji, co pokazuje, że Polacy coraz chętniej angażują się w ulepszanie przestrzeni publicznej. Po szczegółowej weryfikacji pomysłów zgłoszonych do trzeciej edycji programu, warszawiacy będą mogli wybierać najlepsze spośród ponad 1750 projektów.[1] Mieszkańcom najbardziej podobają się projekty praktyczne – takie, dzięki, którym przestrzeń publiczna stanie się funkcjonalna i bezpieczniejsza, chodniki i ulice będą zadbane i zostaną np. doposażone w ścieżki rowerowe, czy rowerowo-biegowe. Dużym zainteresowaniem cieszą się także projekty kulturalne i takie, które wypełniają miasto zielenią.

Pośrednio takie preferencje Polaków potwierdzają badania CBOS[2]. 67% Polaków uważa, że dzięki indywidualnym działaniom, społeczeństwo aktywnie przyczynia się do poprawy stanu środowiska, a co za tym idzie, wyglądu w obrębie danej przestrzenni miejskiej. Tego rodzaju inicjatywy wspierane są także w ramach ogólnopolskich strategii takich, jak Krajowa Polityka Miejska. Założeniem dokumentu jest m.in. zwiększenie udziału mieszkańców w budowaniu przestrzeni miejskich. Przedsięwzięcia o takim charakterze dążą do tworzenia miast, które można określić mianem „liveable cities”, czyli przestrzeni do życia, które w centrum uwagi stawiają komfort i potrzeby mieszkańców.

Przestrzeń publiczna – czyli nasza

W stanach Zjednoczonych i wielu krajach europejskich popularny jest tzw. placemaking. Głównym propagatorem tej idei jest organizacja Project for Public Spaces, która wspiera społeczności w przekształcaniu źle funkcjonujących przestrzeni w tętniące życiem miejsca. Placemaking jest metodą projektowania, która włącza mieszkańców miasta w decydowanie o ich najbliższym otoczeniu. Polega ona na tworzeniu otwartych miejsc odpowiadających na potrzeby lokalnej społeczności, ale też braniu odpowiedzialności za kształtowanie przestrzeni publicznej. W Polsce jest to zjawisko, które dopiero się rozwija. Mamy do czynienia z pewną zmianą mentalności, zaczynamy partycypować w życiu miasta – to pierwsze kroki w dobrą stronę. Kiedy myślimy o przestrzeni wspólnej, nie jest ona już „niczyja”, dziś takie przestrzenie są miejscem wspólnego spędzania czasu. Najlepiej świadczy o tym właśnie między innymi stale zwiększająca się frekwencja w głosowaniach do budżetów partycypacyjnych czy coraz więcej akcji inicjowanych wspólnie z mieszkańcami. Dobrym przykładem takich działań placemakingowych może być powstająca obecnie w Krakowie Superścieżka. To pierwszy w Polsce projekt przestrzeni miejskiej realizowany na tak szeroką skalę, w który zaangażowały się władze miasta, architekci i urbaniści, organizacje pozarządowe, prywatne firmy obecne w tym rejonie, a przede wszystkim: mieszkańcy miasta. Wśród projektów placemakingowych realizowanych w stolicy możemy wymienić m.in. rewitalizację placu przy ul. Krochmalnej 3. W Skanska staramy się tworzyć takie przyjazne przestrzenie w okolicach naszych inwestycji z myślą o lokalnych mieszkańcach. Wierzymy, że dobra przestrzeń miejska to taka, w której najpierw obserwuje się którędy ludzie chodzą, a dopiero później planuje ścieżki. Budowanie osiedli to dla nas nie tylko wznoszenie budynków, ale przede wszystkim tworzenie miejsc, do których chce się wracać. Za przykład może posłużyć także akcja „100 drzew dla Bielan”, w ramach której wspólnie z władzami dzielnicy i mieszkańcami wzbogacaliśmy przestrzeń miejską o nowe dobre jakościowo nasadzenia. Innym przykładem jest niedawno otwarty Park Trampolin na Bielanach.

Społeczeństwo oczekuje przestrzeni, która będzie właściwie zagospodarowana, dostosowana do ich potrzeb i umożliwiająca wspólne spędzanie czasu w aktywny sposób. W dalszej perspektywie natomiast takie działania skutkują podniesieniem jakości życia w mieście, poczuciem transparentności działań władz publicznych, większym uczestnictwem w inicjatywach miejskich oraz, co najważniejsze, zadowoleniem mieszkańców.


[2]Stan środowiska i zmiany klimatu, CBOS, 2016