Loading the player ...

Wypowiedź: Krzysztof Hołowczyc, kierowca rajdowy.

Krzysztof Hołowczyc ma słabość nie tylko do szybkich samochodów ale też biżuterii. Oczywiście chodzi o zegarek, który zabierał także na Rajd Dakar.

– Jedyną biżuterią, którą uważam za bardzo ważną dla mnie to są oczywiście moje ukochane zegarki. Bardzo kocham zegarki, które pasują do każdej okazji. Z jednej strony nie zawsze taki mocno sportowy zegarek można założyć do marynarki, czy w sytuacjach bardziej oficjalnych. Cały czas celuję żeby ten zegarek spełniał rolę uniwersalności. Może nie zawsze uniwersalność pasuje ale są czasami takie momenty, kiedy szybko zakładasz marynarkę, za chwile wsiadasz na motocykl, chcesz coś zrobić w swoim samochodzie rajdowym –  mówi newsrm.tv Krzysztof Hołowczyc, kierowca rajdowy.

Rajdowiec często podkreśla, że jedyną biżuterią, na którą może sobie pozwolić prawdziwy mężczyzna, jest obrączka i dobry zegarek. Kierowca swój ulubiony zegarek zabierał też np. na Rajd Dakar. – Teraz mam zegarek, który ma moje ukochane siódemki. Przez całe życie jak gdzieś pojawiła się siódemka na numerze rejestracyjnym, czy czasami na startowym to mówiłem to będzie szczęśliwy rajd – dodaje Krzysztof Hołowczyc.