Loading the player ...

Wypowiedź: Ewa Gromół, lekarz z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie, Adrian Adamiak, dawca krwi, pracownik PKO Banku Polskiego, Sebastian Stępniak, dawca krwi, Eugeniusz Nowotka, dawca krwi, Angelika Przyborowska, dawca krwi.

16 miast, ponad 850 litrów oddanej krwi – to efekty tegorocznej Bankowej Akcji Honorowego Krwiodawstwa. Tych, którzy decydują się oddać krew łączy przekonanie, że to najprostszy i jednocześnie najbardziej skuteczny sposób pomagania.

Joanna Wojewoda, lekarz i kierownik Działu Krwiodawców Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie przypomina, że krew potrzebna jest zawsze. Zaznacza, że aby ją oddać należy być osobą pełnoletnią (ale nie przekroczyć 65 roku życia), zdrową i ważyć powyżej 50 kg. Czasowo może tę zdolność ograniczać m.in. wykonanie tatuażu lub pobyt na urlopie za granicą. Szczegółowe informacje znajdują się w ankiecie, którą należy wypełnić przed zabiegiem. W ocenie, czy dana osoba może zostać dawcą, poza informacjami z ankiety, pomagają także wyniki badania krwi. Wskazują one jednocześnie, czy w tym momencie zostanie dawcą jest dla niej bezpieczne. Joanna Wojewoda zapewnia, że podczas zabiegu wykorzystuje się wyłącznie sprzęt jednorazowy, a personel ambulansu jest dobrze przygotowany do udzielenia pomocy, chociaż rzadko zachodzi taka potrzeba.

– Mnie to nic nie kosztuje, poświęcam tylko godzinkę, a mogę uratować komuś życie – tłumaczy Adrian Adamiak z Oddziału 6 PKO Banku Polskiego w Warszawie, który jest dawcą od czterech lat. Również Michał Przyłęcki z Centrali PKO Banku Polskiego już kilkakrotnie oddawał krew. – Zdaję sobie sprawę, jak bardzo jest ważna, nie tylko w nagłych wypadkach, ale również na przykład przy produkcji leków – tłumaczy. Anna Eliza Cisek, także z Centrali Banku, uczestniczka ostatniej już w tym roku akcji (odbyła się w Warszawie, a zebraliśmy blisko 40 litrów krwi) podkreśla, że nawet najdrobniejszy gest może dać komuś szansę na wyzdrowienie. – Dlatego warto pomagać! – mówi z entuzjazmem. Dodaje, że jej harmonogram dnia jest mocno napięty, więc nie zawsze może wygospodarować czas, żeby pojechać do punktu krwiodawstwa. Cieszy się, że Bank organizując BAHK m.in. tuż pod warszawską Centralą, ułatwia udział w niej. Podobną opinię ma Michał Przyłęcki. – Na co dzień trudno komuś pomóc, coś od siebie ofiarować. Dzięki takim akcjom jest to możliwe – uważa.

W tym roku – od czerwca do października – Bankowa Akcja Honorowego Krwiodawstwa odwiedziła 17 miast w całej Polsce. Byliśmy w Białymstoku, Bydgoszczy, Chełmży, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Mońkach, Opolu, Poznaniu, Słupsku, Szczecinie, Toruniu, Warszawie, Wrocławiu i Wysokiem Mazowieckiem. Podczas 24 akcji dołączyło do nas 1890 osób. W sumie zebrano ponad 850 litrów krwi.

Chociaż tegoroczna Bankowa Akcja Honorowego Krwiodawstwa zakończyła się, to krew przez cały rok można oddawać w oddziałach terenowych RCKiK. Informacje, jak przygotować się do donacji i kto może zostać dawcą dostępne są Bankomanii. Zachęcamy także do śledzenia aktualności na stronie Fundacji PKO Banku Polskiego i profilu BAHK na Facebooku, który ma blisko 93 tys. fanów.

PKO Bank Polski od lat angażuje się w pomoc potrzebującym. Organizowana od 2009 roku z inicjatywy pracowników Bankowa Akcja Honorowego Krwiodawstwa pełni szczególną rolę. Zbieranie krwi nie jest  jedynym celem przedsięwzięcia. Stara się popularyzować ideę krwiodawstwa i przełamywać bariery związane z jej oddawaniem. Akcję organizuje Fundacja PKO Banku Polskiego, a jej partnerem jest Narodowe Centrum Krwi. Odbywa się we współpracy z Regionalnymi Centrami Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Od 2009 roku w kolejnych edycjach BAHK krew oddało 11, 3 tys. osób. Łącznie potrzebującym przekazano ponad 5 tys. litrów tego cennego leku.